Aktywne Wpisy
Pierre_Nietzsche +210
Twórczość S.Kinga?
-hehe to główny bohater, jest pisarzem/artystą tak jak ja
-se mieszka w dupogrzmotach małych W STANIE MAINE, gdzie wszyscy są p--------i wieśniakami, oprócz głównego bohatera i jego rodzinki/pszyjaciół
-każdy p------y wieśniak jest ważny, więc musimy czytać przez 50 stron o traumie dżona korniszona z dzieciństwa, kiedy był świadkiem jak jego pradziadek utonął w gnojówce po pijaku
-uuuuu uuuuu zaraz się stanie coś strasznego, a nie, jeszcze 30 stron opisu jak dwa stare pierdziele kupujo
-hehe to główny bohater, jest pisarzem/artystą tak jak ja
-se mieszka w dupogrzmotach małych W STANIE MAINE, gdzie wszyscy są p--------i wieśniakami, oprócz głównego bohatera i jego rodzinki/pszyjaciół
-każdy p------y wieśniak jest ważny, więc musimy czytać przez 50 stron o traumie dżona korniszona z dzieciństwa, kiedy był świadkiem jak jego pradziadek utonął w gnojówce po pijaku
-uuuuu uuuuu zaraz się stanie coś strasznego, a nie, jeszcze 30 stron opisu jak dwa stare pierdziele kupujo
dabi +107
przezyjmy to wspólnie jeszcze raz, jak swiat sobie dał splunąc w twarz przez zydowsko-chinski wirusik
#covid19 #covid #heheszki #dziendobry
#covid19 #covid #heheszki #dziendobry
Jak pech to pech:| ale od początku.
Pogoda była cudna: nie za zimno nie za gorąco, w sam raz; w tak sprzyjających warunkach natury aż chciało się śmigać. Pomyślałem więc, że pokażę Wykopkom z #bialystok czy inny #rzeszow, że tu u nas na zachodzie Ameryki też jeszcze nie ma i aby Odrę przepłynąć w wielu miejscach trzeba napędzany rzecznym prądem i siłą rąk ludzkich prom łapać.
Cel został osiągnięty, dowód poniżej.
Zawróciwszy w stronę domu zorientowałem się, że znowu mam flaka; to już drugi w odstępie kilku dni:
Trochę za często, powiem Wam, że jak to widzę, to boję się r----ć;)
No ale do rzeczy, wyjąłem zapasową denteczkę i choć wprawy nie mam dość szybko uporałem się z wymianą. Pompka w dłoń i nje ma lipy budujemy biceps; dymię sobie dymię aż tu nagle sssssss....
K---a mać, naderwało się przy wentylu:
Trasa mało uczęszczana, znikąd pomocy. Przypadkiem zadzwoniła koleżanka ("...siema, co porabiasz?...) i usłyszawszy odpowiedź wsiadła w auto ruszając w moją stronę.
Pomyślałem, że nie będę tak stał jak c--a - idąc jej naprzeciw zrobię parę kilo dla ekipy z #sztafeta.
Idąc tak na dystansie 2 km minęło mnie razem pięcioro cyklistów. Szczere pole, psy dupami szczekają, w słońcu daje po berecie; NIKT nie spytał co się stało, czy może potrzebuję pomocy, itp.
Co za znieczulica, kurcze piórko:
#rowerowyrownik
Przepraszam:)