Wpis z mikrobloga

#mrrobot

Jestem na czwartym odcinku i nie mogę wyjść z podziwu hipokryzji twórców.
Walka ze złym porządkiem świata, główny bohater widzi, że nie pasuje, jest ponad tym całym społeczeństwem, które jest skażone. Więc co?
Główne postaci poza Ramim: czarny, geje, muzułmanka, silna rola kobieca, a na dokładkę loga LGBT, wszystkie złe postacie to biali mężczyźni.

Ogląda się miło, ale z każdym kolejnym odcinkiem robi się to coraz bardziej groteskowe.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@kochamajfony: myślę że żyjesz zabardzo tym całym LGBT itp ja oglądam mr robota i nawet nie zwróciłem uwagi że tam są jakieś loga LGBT. Serial jest naprawdę dobry i myślę że nie warto sobie zawracać głowy takim czymś
  • Odpowiedz
@utlv_: No ja właśnie w ogóle nie żyje LGBT i resztą. Jestem absolutnie za adopcją dzieci przez homosiów i tak dalej. Zero nienawiści, miłość jest najważniejsza.
Nie zmienia to faktu, że jest miły serial, oglądam go z przyjemnością, ale nie mogę do końca czerpać z niego przyjemności bo chorzy ludzie b--------ą mnie swoja propagandą.
  • Odpowiedz
@kochamajfony Ja tam jakoś w ogóle tak tego nie odbierałem nigdy. Poza tym są też źli czarni, źli Azjaci, źle kobiety itp więc chyba się trochę na siłę doszukujesz
  • Odpowiedz
@kochamajfony: zauważ, że ten film pokazuje same osoby skrzywione psychicznie. Był tam ktoś normalny?

Ale jak już ktoś wspomniał, każda nacja ma coś na sumieniu. Nawet "białe" korpo symbol zła (Evil Corp), ma za sobą Azjatów.

A jakbyś nie zauważył to główny bohater mimo ze w serialu miał czysto białych rodziców jest "arabem" (z pochodzenia Egipcjaninem).

Nie ma tutaj jakieś wywyższającej homopropagandy, czy nienaturalnego pozycjonowania kobiet. Być może współczesny Nowy
  • Odpowiedz