Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuję porady, bo nie wiem co mam robić ( ͡° ʖ̯ ͡°). Razem z różową chcieliśmy pojechać na wakacje. Już pół roku temu wykupiliśmy wycieczkę do Eliatu (Izrael). Wylot mamy zaplanowany na czwartek (14.11). Jednak w związku z dzisiejszą eskalacją konfliktu mam wątpliwość czy na pewno będzie to bezpieczne. Niby Eljat jest daleko od strefy Gazy, a MSZ chyba nigdy (przynajmniej na ich stronie nie widzę) nie wydał komunikatu który odradzałby podróży do tej części Izraela. Z drugiej strony jak oglądam media zagraniczne, to pojawiają się komentarze, że zamknięcia szkół i miejsc pracy w związku z konfliktem nie było od 2014 roku. Myślicie, że jest się czym przejmować w Eljacie? Pewnie jakbym odwołał wycieczkę to biuro podróży praktycznie niczego mi nie zwróci (chyba, że MSZ wyda komunikat odradzający podróże w tym kierunku) ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale wiadomo, bezpieczeństwo najważniejsze.

jeszcze tagi dla zasięgu: #izrael #kiciochpyta #podrozujzwykopem
  • 8
Leć, będzie ok, o Libanie też cuda na kiju pisali, tak samo o Iranie i co i nic, byłem i było zajebiście. A do Izraela lecę w grudniu i nie do Ejlatu tylko do Telavivu więc gorzej, jak masz dostać cegłą na autostradzie to dostaniesz ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z krajów do których miałem lecieć to odpuściłem tylko Burkina Faso, bo tam obecnie naprawdę jadą po bandzie.
@niemamnasmsy: niby tak, ale im więcej czytam tym bardziej się obawiam, czy jest sens się tam teraz pchać :/ najgorsze, że już nawet żadne ubezpieczenie tego nie obejmuje i jeśli się nie zdecyduje to kasa przepadnie.