Wpis z mikrobloga

  • 565
#ford jego mać mnie dyma już mocno, zawsze bronilem samochodow Forda bo dobrze mi się jeździło ale to co się dzisiaj kolejny raz odjaniepawliło na serwisie Ford Store w Gdyni to mnie krew już zalewa.
Przy okazji wymiany opon i jakiejś tam akcji serwisowej przeprowadzono sprawdzenie samochodu przed zimą. Spoko luz, lepiej być na zimę przygotowanym. Po sprawdzeniu informacja - wyciek z pompy wtryskowej, wymiana około 4000zl. Oczywiście po rabatach dla stałego klienta. Sporządzono ofertę, dostalismy czas żeby się zastanowić. Dodam że auto ma teraz około 3 lat i ponad 90tys km. W domu olśnienia przecież przedluzylismy gwarancję przy okazji ostatniego serwisu. Ford Gwarancja12 do ręki i do salonu umówić się na wymianę. Na miejscu kiedy serwisanci zobaczyli gwarancję natychmiast stwierdzili że sprawę trzeba dokładnie sprawdzić bo przecież to moze tylko mały wyciek. Wymienili by uszczelnienia a to już nie podlega gwarancji. Doradzcie: zgodzić się na wymianę uszczelnień i płacić czy walczyć o wymianę pompy na gwarancji skoro tak się oferowali wcześniej. Jak dla mnie to zwykły skok na kasę.
Dodam tylko że za ostatni serwis płaciłem 5tys bo znaleźli wyciek na chlodnicy( oczywiście nie podlega gwarancji) wcześniej przy okazji zwykłego przeglądu oleje +olej w skrzyni, hamulce 4 tys zostało na miejscu. Ogólnie na samochodzie nie oszczędzam bo jeździ żona i dzieci ale wydaje mi się że wchodzę na jakiś wyższy poziom dymania mnie na kasę.

Może ktoś poleci jakiś dobry niezależny serwis Ford w okolicach Gdyni?

#ford #motoryzacja #serwis #fordgownowort #fordgalaxy
mechanior - #Ford jego mać mnie dyma już mocno, zawsze bronilem samochodow Forda bo d...

źródło: comment_hyqZWhBZv2muhOjTXKVuDvRWREimBN0l.jpg

Pobierz
  • 185
  • Odpowiedz
@mechanior: masz papier, niech robia, albo placa, tak stwierdzili, tak trzeba zrobic, nie jestem madry, w sadzie pewnie nie wygrasz, nie na darmo pies sady ustawia.
Za to dobrze placic Dobremy mechanikowi za regularne przeglady, bo widac ze ASO to jednak taki sam janusz jak i reszta.
  • Odpowiedz
@mechanior: No nie wiem, jak dla mnie to powinno wyglądać inaczej. Skoro przeprowadzają akcję serwisową i muszą coś wymienić, to znaczy, że wina jest po ich stronie bo wystąpiła jakaś wada konstrukcyjna. Powinno być to za darmo. Poza tym jak można wziąć 5000 zł za naprawę wycieku z chłodnicy xD. Nawet jeśli trzeba by było wstawić nową chłodnicę z nowymi przewodami, a jej wymiana wymagała by zdejmowania zderzaka i paru innych
  • Odpowiedz
@mechanior: ja kolego po swoich przygodach z aso Renaault, wyleczyłem się totalnie z serwisów autoryzowanych, ale jeżeli ktoś ma furę nówkę to jest na tych partaczy skazany aby nie tracić gwarancji, której wiele rzeczy nie podlega notabene, bo zawsze ściemnia ze to części amortyzacyjne i nie podlegają gwaranci. Ja pamiętam jak wymienili mi rozrząd, oleje skasowali ok 3k zł, po czym okazało się że jak wymieniali rozrząd nie zauważyli że koło
  • Odpowiedz
  • 26
@John_Player_Special przy chlodnicy pół samochodu rozebrali, do tego kiedy mi oddali samochód to nie działała klimatyzacja. Na drugi dzień naprawili ale nie chcieli mi wydać żadnego dokumentu na naprawę klimy. Stwierdzili że sama się naprawil a to że rozbierali cały pas przedni to jedynie przypadek i nie miało na klime wpływu.
  • Odpowiedz
@mechanior moi znajomi mają już prawie dwuletniego forda . Za każdym razem kisne jak mi opowiadają o serwisie i ile musieli zapłacić, bo to, bo tamto . Chyba jakaś standardowa procedura u nich ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 6
@jaceks653 najgorsze że jeździ się dobrze i żona zadowolona, ale przy tych kosztach serwisu to już chyba lepiej się w coś bardziej premium ładować. Właśnie rozmawiałem z kumplem od volvo nawet on stwierdził że serwisuje w podobnych kosztach albo taniej.
  • Odpowiedz
@mechanior: tak na marginesie tylko dodam że w ASO to siedzą samę najgorsze głąby bo #!$%@? tam płacą raczee i każdy kto bardziej ogarnia ucieka na swoje albo do innych prywatnych warsztatów a w ASO siedzą tuki co mogą wymienić zarówkę, albo jak tutaj, od razu całą część i golić frajerów a naprawić #!$%@? potrafią.
  • Odpowiedz
Z resztą #!$%@? jak można tyle siana ładować w nowe praktycznie auto. Masakra jakaś. Ja w swoje pełnoletnie już to może z 500 rocznie max i to jakieś eksploatacyjne typu tarcze hamulocowe, łożyska, wahacze.
  • Odpowiedz
  • 3
@poczekaj mamy jeszcze Mitsubishi od nowosci i tam koszty z wymianą oleju to zawsze kilka stowek do max coś koło 2000zl jak były tarcze klocki i olej w skrzyni automatycznej. Ale rodzinnego mini vana na 7 osób już nie mają.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mechanior: To jest powód dla którego chyba nigdy się na nowy wóz nie zdecyduje, ja rozumiem strzyżenie baranów jako przywilej ASO, ale tu to próbują cię bardziej oskórować
  • Odpowiedz
@mechanior: pojedz do kogoś kto zajmuje się regeneracja pomp, zapłać stowke żeby rzucił okiem czy cieknie czy wala w #!$%@?. 90 tysięcy dla pompy, która chodzi 25kkm/rok to jest bardzo mało. Z drugiej strony pompy diesla montowane w fordach nigdy nie uchodziły za trwałe.

Jak się leje z pompy a pompa jest na pasku w pobliżu rozrządu to Cię to nie ominie, bo ropa rozpuszcza gumy i ignorowanie tego może prowadzić
  • Odpowiedz