Wpis z mikrobloga

Wpis kolegi zainspirował do mojej przygody. Jestem na bezrobociu i moja matka praktycznie codziennie mi o tym przypomina, że jak tak można i w ogóle, jednocześnie sama znalazła sobie dobrze zarabiającego typa(mojego ojca) i teraz próbuje mnie umoralniać "ze ona mnie musiała odchować, a nie pracować". Pierwsza osoba do krytykowania zarządzaniem kasą, zarobkami itp, a jedyne czego wlasnymi rekami sie dorobiła to garb. Jak powiedzialem ze jak ktos ma mnie umoralniac to ojciec, albo jej brat(programista 15k) to wydarła sie kto cie tak wychowal zeby wypominac, a ja krotko:
-Ty, sama to powiedziałaś ze musialas mnie odchować.
To przezywala to chyba z 3 dni XD. Ojciec niby probowal cos tam byc za nia, ale widzialem ze on uwaza tak samo jak ja. Kurtyna.
#przegryw