Wpis z mikrobloga

@rales:

byłem przed chwilą z mamą w kerfurze na zakupach i zbliżaliśmy się już do kasy, kiedy ta spostrzegła, że zapomniała kupić rękawy do pieczenia. no to mówi do mnie, “dorian, to ty już stań w kolejce, a ja pójdę po te rękawy”. więc ustawiam się w tej kolejce i czekam. bardzo tego nie lubię, bo stresuję się wtedy, że dojdę do kasy, a mama do tego czasu nie wróci. no
@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus:
Jeśli to był 2006 r. to ja byłem tym chłopakiem xD Staliśmy przy kasie, przed nami może było z 2 klientów, matce nagle coś się przypomniało i wróciła się po towar. Klienci przed nami skasowani i przyszła moja kolej. Cały towar na jakieś 200 zł zeskanowany, a ja w portfelu ledwo 20 zł miałem xD Stałem potem przy kasie i tylko czekałem aż mi kasjerka z klientami za mną #!$%@?ą,