Wpis z mikrobloga

@janek_kombajnista: Jakiś czas temu znalazłem stare płytki oznaczone jako Archiwum, MP3, Filmy. Nagrywane w okolicach 99-2005 większości nawet nie dało się odpalić. Ale w tych co czytało znalazłem trochę perełek w postaci gierek Flash, serię Frugo z Marianem. Teraz nawet nie chce mi się wypadać płyt DVD. Jak sobie pomyślę, że miałbym wypalać 10 czy 20 płyt, żeby zrzucić zdjęcia, to kupuję dodatkowy dysk i tam jest przerzucam.
  • Odpowiedz
kocham te chiptuny z tych keygenów


@BooB: Kuźwa, normalnie wspomnienie z dzieciństwa. Szkoda tylko, że zawsze były k------o głośne i później zawsze lekko dygałem przed odpaleniem keygena, bo spodziewałem się, że mnie w--------i z fotela.
  • Odpowiedz
Ha tfu na to g---o, ściąganie filmu 2 dni przez emule, potem wypalanie na płytce, obchodzenie się z nią jak z jajkiem żeby nie porysować/nie pobrudzić - wkładasz do odtwarzacza, jeb, nie czyta (°°

Ja się cieszę, że te czasy już minęły xD
  • Odpowiedz
Klasyczny przykład stopniowego przerostu formy nad treścią, już na Nero 6 marudziłem bo tak po prawdzie to nic nowego te programy (Expres/Burning ROM) nie wnosiły, zaś reszta aplikacji to była przepakowana masa zajmująca miejsce na dysku.

Teraz mamy lekkie CDBurnerXP... które działa dobrze i czasem jeszcze - wbrew pozorom - się przydaje, ja jeszcze mam napęd, ale fakt, są coraz bardziej nietrwałe i szybko się psują dzisiejszymi czasy.

A120% tez się używało
  • Odpowiedz