Wpis z mikrobloga

@RicoElectrico: Nie znam się to się wypowiem.
Strzelam, że może to mieć związek z dysproporcją szeroko rozumianych wpływów? Ruskie są dominującą stroną w każdym aspekcie, a w takiej sytuacji więcej, szybciej i łatwiej załatwisz różne rzeczy po rosyjsku.