Wpis z mikrobloga

@Kielek96:
Winston Churchill po tym jak jego plan ataku Turcji na Gallipoli zawiódł, podał się do dymisji jako Pierwszy Lord Admiralicji, zaciągnął się do armii i dowodził batalionem na froncie zachodnim podczas 1. WŚ.
Upadkiem na samo dno pewnie tego nazwać nie można, a ale sporym krokiem w tył w karierze politycznej już tak.
Chociaż dosyć szybko się odbił, bo już po roku był ministrem.