Aktywne Wpisy
szarekredki +192
Toczę bekę. Uczniowie zaczynają rozumieć co w praktyce oznaczają dla nich te populistyczne pomysły jakby żywcem wyjęte z programu wyborczego Zosi lat 8 do samorządu
Brak prac domowych? Czyli oceny tylko z pracy na lekcji, klasówek i pytania przy tablicy. Nie ma piąteczek dla mamy, taty i internetu
Ocena z religii nie idzie do średniej? Czyli odpada możliwość podciągnięcia średniej luźnym przedmiotem z którego nawet głąb miał coś dobrego
xD
#bekazlewactwa #
Brak prac domowych? Czyli oceny tylko z pracy na lekcji, klasówek i pytania przy tablicy. Nie ma piąteczek dla mamy, taty i internetu
Ocena z religii nie idzie do średniej? Czyli odpada możliwość podciągnięcia średniej luźnym przedmiotem z którego nawet głąb miał coś dobrego
xD
#bekazlewactwa #
Lardor +140
Od kilku dni mimo dobrego snu chodzę zamulona. Wstaje ok. 6-7 i już o 10 mam ochotę paść tam gdzie aktualnie jestem. Utrzymuje się to dosyć długo i przechodzi dopiero po południu albo nawet wieczorem. Kawy nie piję bo mnie odrzuca smakiem (╯︵╰,) energetyków nie chce pić bo później mam zjazd energii. Ten stan mnie już powoli dobija.
#kiciochpyta #pytanie
Możesz zacząć od zielonej Verde Mate, np. Mas IQ. Przez pewien czas piłam w zastępstwie kawy. Działało :)
Piłam to tylko w pracy, jeden susz zalewałam kilka razy. Suszu dawałam tak z pół kubka, piłam bombillą (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Kiedyś tam wcześniej zaparzałam yerbę (ale nie zieloną) w dzbanku jak herbatę, później przelewałam do kubka. Ale
1. Czy to lepiej pić na raz? W sensie na przykład rano czy lepiej sobie dawkować tak do południa na przykład po kilka łyków jak przyjdzie pragnienie.
2. Czy trzeba jakoś specjalnie to zaparzać?
3. Napisałaś że kilka razy zalewałaś jeden susz. Ile tak mniej więcej razy można? Czy to tylko przez jeden dzień czy mogę ten wilgotny susz zostawić i
1. Pojęcia nie mam jak lepiej / skuteczniej. Ja sączyłam przez 8 godzin w pracy ;)
2. Yerbę możesz zalewać zarówno gorącą jak i zimną wodą. Jak poczytasz w necie to najlepiej w tykwie i pić przez bombillę, ale... najlepiej sama spróbuj i oceń jak Ci wygodnie i czy działa.
3. A z cztery razy na pewno. Jedna porcja na jeden dzień. Następnego dnia to już będzie syfiaste chyba :P