@PaniFral: ludzki mózg zawsze będzie wymazywał niemiłe wspomnienia a utrwalał miłe, żebyśmy myśleli, że w sumie źle nie było, ewolucja ukształtowała nas tak, żeby nasz własny mózg nas okłamywał, że jest git bo świat jest tak #!$%@?, że bez tych mechanizmów już dawno byśmy wyginęli XD
Ej tak zupełnie serio, bez passive aggressive podtekstów czy czegokolwiek - czemu antynataliści po prostu się nie zabijają? Ktoś ten aspekt mi wytłumaczy? Bo ja widzę najczęściej pod tym tagiem ludzi z kryzysem egzystencjalnym i/lub głęboką depresją, którzy za punkt honoru stawiają sobie przekonanie innych, że życie nie ma sensu i nawet nie próbują sobie dać pomóc. Btw silnie to trąci dekadentyzmem.
@justbreathe: A dlaczego mieliby? generalnie uważamy, że nie ma życia wartego zaczęcia, ale są życia warte kontynuowania, i każdy o swoim powinien decydować, czy jest warte kontynuowania. jak już zaistniałem i nie mam najgorzej to poistnieję sobie do końca. Dodatkowo, instynkt przetrwania to najsilniejszy z instynktów, jesteśmy zaprogramowani tak, żeby chcieć przetrwać za wszelką cenę. A nawet jakbym chciał się zabić to nie mogę,
@HAL__9000: kolega chociaż z kulturką pyta i to jest super, większość przychodzi i mówi "hehe zabij sie i tyle ;-DDDD" ktoś cię zgwałcił? co za problem idź na terapię lol
Dzięki. Póki co widziałem tylko przebijające się do "mainstreamu" komentarze w losowych miejscach - to były strasznie skrajne przypadki widocznie. Pod tym tagiem treści też nie są szczególnie stonowane i często oscylują wokół "ja już wiem wszystko cała reszta nie ma racji", już bez względu na to czy to w formie mema, czy po prostu posta o tym jakie społeczeństwo jest ślepe/głupie. Pamiętam jakiś wyplusowany komentarz sprzed X miesięcy, w
@justbreathe: xD, a czy czasem dyskusja nie polega na pokazaniu swoich poglądów i próbie przekonania do nich drugiej osoby? a no tak, nie masz co odpowiedzieć to najlepiej napisać coś takiego
czemu antynataliści po prostu się nie zabijają? Ktoś ten aspekt mi wytłumaczy? Bo ja widzę najczęściej pod tym tagiem ludzi z kryzysem egzystencjalnym i/lub głęboką depresją
Widzisz, nawet ludziom w głębokiej depresji ciężko jest podjąć decyzję o samobójstwie, a co dopiero antynatalistom ze sprawniej działającą chemią. Wyobrażasz sobie, że ktoś zabija się "po prostu"? Niektórzy z nas mają całkiem spoko życie i heroinka działa. ( ͡°͜ʖ͡
Za wiki, na szybko: "Syndrom Sztokholmski - stan psychiczny, który pojawia się u ofiar porwania lub u zakładników, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je przetrzymującymi"
Wynika z tego, że życie trzyma nas na Ziemi siłą (bo nie wybraliśmy tego, czy chcemy żyć) i w tym momencie każde pozytywne postrzeganie istnienia to tylko zastępcza reakcja, która ma za zadanie pomóc poradzić sobie z tą sytuacją, w której tak naprawdę nigdy nie chcieliśmy się znaleźć. Ergo - Mówię, że życie jest piękne ZAWSZE i TYLKO dlatego, że sam siebie okłamuję, bo wcale nie jest i nie można go doceniać,
#antynatalizm
prawda jest taka, że ludzie bez tych klap na oczach (ignorancji) by się #!$%@? en masse xD
Ej tak zupełnie serio, bez passive aggressive podtekstów czy czegokolwiek - czemu antynataliści po prostu się nie zabijają? Ktoś ten aspekt mi wytłumaczy? Bo ja widzę najczęściej pod tym tagiem ludzi z kryzysem egzystencjalnym i/lub głęboką depresją, którzy za punkt honoru stawiają sobie przekonanie innych, że życie nie ma sensu i nawet nie próbują sobie dać pomóc. Btw silnie to trąci dekadentyzmem.
@justbreathe: A dlaczego mieliby? generalnie uważamy, że nie ma życia wartego zaczęcia, ale są życia warte kontynuowania, i każdy o swoim powinien decydować, czy jest warte kontynuowania. jak już zaistniałem i nie mam najgorzej to poistnieję sobie do końca. Dodatkowo, instynkt przetrwania to najsilniejszy z instynktów, jesteśmy zaprogramowani tak, żeby chcieć przetrwać za wszelką cenę. A nawet jakbym chciał się zabić to nie mogę,
Za każdym natalistycznym argumentem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Antynatalizm ctrl+f, wpisz samobój i przeglądaj po kolei
https://www.wykop.pl/wpis/42913787/#comment-151169891
https://www.wykop.pl/wpis/43802275/w-odpowiedzi-do-cyjanek-potasu-na-reddicie-powstal/ "argument" 3.
https://www.wykop.pl/wpis/44424753/#comment-156837385 do końca
Może ktoś jeszcze coś dorzuci, ale na razie wystarczy.
To źle widzisz. Poza tym, bezsens egzystencji oraz depresje i inne choroby są
ktoś cię zgwałcił? co za problem idź na terapię lol
Dzięki. Póki co widziałem tylko przebijające się do "mainstreamu" komentarze w losowych miejscach - to były strasznie skrajne przypadki widocznie. Pod tym tagiem treści też nie są szczególnie stonowane i często oscylują wokół "ja już wiem wszystko cała reszta nie ma racji", już bez względu na to czy to w formie mema, czy po prostu posta o tym jakie społeczeństwo jest ślepe/głupie.
Pamiętam jakiś wyplusowany komentarz sprzed X miesięcy, w
@justbreathe: można, ale nie jesteś w stanie zagwarantować, że twoje potencjalne dziecko też będzie się cieszyć
@justbreathe: po nic, czeka go w końcu koniec tak samo jak wszystko co się w nim znajduje
@justbreathe: nie ma ku temu żadnych przesłanek, a
a no tak, nie masz co odpowiedzieć to najlepiej napisać coś takiego
Nawet jeśli, to nie zmienia słuszności tego, co głosili.
No bo jest. Za każdym razem jest to stwierdzenie faktu. Forma nie ma w gruncie rzeczy znaczenia.
@justbreathe: zacytuj moja wypowiedź, gdzie mówię, że dojrzejesz do tego, czekam
Widzisz, nawet ludziom w głębokiej depresji ciężko jest podjąć decyzję o samobójstwie, a co dopiero antynatalistom ze sprawniej działającą chemią. Wyobrażasz sobie, że ktoś zabija się "po prostu"? Niektórzy z nas mają całkiem spoko życie i heroinka działa. ( ͡° ͜ʖ ͡
@justbreathe: jeśli dla ciebie to znaczy to samo co "dorośniesz do tego" to pzdr
1:
2:
@kruszon_:
Za wiki, na szybko:
"Syndrom Sztokholmski - stan psychiczny, który pojawia się u ofiar porwania lub u zakładników, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je przetrzymującymi"
Wynika z tego, że życie
Gdzieś mam to, co ktoś inny mówi w tym momencie - ja tak nie powiedziałem więc skończ to przytaczać.
GDZIE? Gdzie to piszę? xDD Proszę daj mi ten cytat bo się zafiksowałeś w jednym punkcie i powtarzasz jak