Wpis z mikrobloga

@Imperator_Wladek: no cóż. Mimo iż jest to pop to jednak nie z głównego nurtu. Od czasu do czasu znosi ją trochę bardziej w stronę mainstreamu, ale raczej ironicznie i dla żartu, jak np. Animal, po którym część krzyczała, że Aurora się skończyła!! ...nie rozumiejąc zupełnie przesłania. Aurorze bliżej do Bjork czy Kate Bush, niż do Madonny czy Taylor Swift.
  • Odpowiedz
@kapuczina_corki_somsiada: Z tym Animal to było chyba z przymusu. W jakimś szybkim wywiadzie mówiła odnośnie przygotowywania ostatniego albumu, że musi jeszcze dopracować cześć "bardziej przyjazna publice". Miała na myśli te właśnie mainstreamowe utwory. Widać wydawca stawia takie wymagania, że kilka kawałków ma kręcić wyświetlenia na tubie :p
  • Odpowiedz
@glos_ze_zlewu: wiadomo, że wytwórnia zawsze będzie ciągnąć w stronę sprzedaży, ale i tak wg mnie Aurora świetnie równoważy swoje "dziwactwa" z przystępnością dla przeciętnego słuchacza. Równie dobrze mogłaby od początku stwierdzić, że tworzy WYŁĄCZNIE "wyższą sztukę", zaszyć się na końcu Norwegii za jakimś fjordem w chatce z kości i skór reniferów i wyć godzinami do mikrofonu. Tak na początku robiła Grimes i o jej pierwszych albumach nikt szerzej nie słyszał ¯\_(ツ)_/¯
k.....a - @gloszezlewu: wiadomo, że wytwórnia zawsze będzie ciągnąć w stronę sprzedaż...
  • Odpowiedz
Równie dobrze mogłaby od początku stwierdzić, że tworzy WYŁĄCZNIE "wyższą sztukę", zaszyć się na końcu Norwegii za jakimś fjordem w chatce z kości i skór reniferów i wyć godzinami do mikrofonu.


@kapuczina_corki_somsiada: I tak by było lepiej xD. Mi tam nie zależy na jej popularności, tylko na dobrej muzyce.
  • Odpowiedz