Wpis z mikrobloga

@Hubstein: A później pies zachoruje, lub właściciel idzie do szpitala i jest problem, bo kasy nie ma. Ludzie tylko męczycie te zwierzęta. Ogólnie jakaś mania ostatnimi czasy na jakieś pieski, kotki - to wszystko kosztuje, a kasy często brak. Trzeba przemyśleć kilka razy zanim weźmiesz jakiekolwiek zwierzę. Co do ogłoszeń to przestać kupować, a takie hodowle znikną.
@Hubstein: trochę bym potrolował pytanimi w stylu "jak smakują w sosie słodko-kwasńym?", albo "czy można tym żywić mojego węża Boe?" najlepiej umów się na zakup i przyjedź z policją
@loczyn dobrze krezusie, kupię pluszaka.. Szkoda strzępic ryja..


@skar: Pies (zwlaszcza taki wiekszy i rasowy) wymaga znacznie znacznie wiekszych nakladow finansowych by byl najedzony, zdrowy i szczesliwy.

To jak bys wymagał dobrego auta w cenie zalania jednego baku i przegladu.
@loczyn kolego, wybacz ale nie rozumiem twojego toku rozumawania. Sugerujesz że o psa bez papieru dba się gorzej niż o tego który taki świstek ma?( _). Pies wybitny w swojej rasie najczęściej jest dopuszczany do wielu suk, aby powielać porządane cechy, potem ich młode są często ze sobą inbredowane lub z samym "wybitnym samcem" (używam terminologii z genetyki i hodowli gołębi, nie wiem jak mówi się na takiego psa
@MateuszWajchePrzeloz: oczywiscie , że bycie bogatym zadbanym Polakiem (lol) i utrzymanie tego stanu wymaga ZNACZNIE wiecej pieniedzy niż bycie polakiem biedakiem.

Dobre jedzenie jest droższe niż ryż z sosem albo jajochlebki.

Ładne ubrania to często tysiące złotych . Ubrania z pck za darmo lub z lombardu za grosze .

Utrzymanie ladnych zębow to majatek.

I tak dalej. Podobnie z psami. Sama karma dla psów rasowych jest droższa niż to gówno ktorym
@loczyn możesz przedstawić kosztorys, co takiego kupujesz miesiąc w miesiąc i ile to kosztuje. Mam owczarka niemieckiego, dostaje porządną karme (nie z marketu) i jakoś nie czuje żeby te koszty szły w setkach złotych.
@Ohjeny nie chodzi mi o kwestię wyżywienia (choć jak sama zauważyłaś nie jest to takie drogie ) a raczej zdrowia przekazywanego z pokolenia na pokolenia oraz ryzyka utrwalenia chorób genetycznych - chów wsobny, inbred, hodowla na linie. Bezsprzecznie kundle to najzdrowsze bestie z czworonogów. Wydaje mi się też że ktoś posiadający jedną sukę, znający i zrzyty z nią dużo lepiej zadba o nią nie tyko pod względem materialnym ale też psychicznym -
źródło: comment_v0zhayVgH6tFvJRlWTXeVUTJFHh7XTmM.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Hubstein: Przynajmniej napisała Ci ile do zapłaty już w mailu, a wyobraź sobie teraz ku*asa którego ja z żoną spotkaliśmy i powiedział że chce 400 zł dopiero jak żona pieska na rękach już trzymała.
a pytałaś się dlaczego wystawia za darmo?

Tak, nie odpisala


@Hubstein @acidd: bo do takich się dzwoni i nagrywa rozmowę, a później podejmuje odpowiednie kroki do rozwalenia pseudo-biznesu i ukarania
Nie zamierzam popierac pseudohandlarzy ale Ci co tak wychwalaja psy z "prawdziwych" hodowli sa dziwni. Fakt ze psy bywaja fajne (przez ich cechy - jak np stosunek bokserow do ludzi i dzieci :)) ale kupujac takiego placimy zawsze za fakt ze mamy linie gdzie dziadek zapladnial wnuczke (zanim zaczniecie zaprzeczac - czas nie zaczal plynac 15 lat temu).

Osoby piszace aby sterylizowac psy nierasowe to wogole sa jakies oderwane (@PirateRibosome) - wszelkie
@sjasmin: bez przesady, mój znajomy weterynarz miał krzyżówkę jorka z kundelkiem, ostatnio urodziły sie młode, wystawił na olx ze młode szukają nowego domu, zablokowali mu konto bo jakis mirek szeryf zgłosił własnie nielegalna hodowlę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miałem psa ze schroniska i nie polecam. Nie dziwię się, że do schroniska trafił bo szczekał na swój cień.


@zortabla_rt: Czy możesz napisać ile godzin tygodniowo poświęcałeś na pracę z nim, by nie szczekał?
@In_thrust_we_trust: To znaczy ze z jakichś względów zdrowotnych/genetycznych (np. nosicielstwa wadliwego genu, dysplazji, nieodpowiedniego umaszczenia) bądź usposobienia/charakteru suka nie nadaje się do reprodukcji.
Istnieje coś takiego tez jak „pet” czyli pies rasowy ale z wadami np. Umaszczenia, długi/krótki ogon (coś co jest niewzorcowe). Oznacza to ze jest sprzedawany po niższej cenie bez możliwości rozrodu.