Wpis z mikrobloga

@Kosancz: Ja kiedyś latałem, posmakowałem tego mitycznego imprezowego życia, i naprawdę nie rozumiem dlaczego tyle introwertycznych chłopaków z tagu tak o nim marzy. Brudne, męczące, śmierdzące, i przede wszystkim - pożera to pieniądze. Chyba że ktoś jest przystojny i elokwentny, to zawsze gdzieś się wkręci za darmo i kogoś naciągnie. Ja akurat nie jestem, więc pieniądze znikały.
@Nudziarz-Spokojny: Wal konia, pij whiskey i ruchaj, kradnij krokodyle, szczaj do zlewu w pracy w pomieszczeniu socjalnym, wkładaj zapałki kolegom z pracy w szafki z ubraniami i #!$%@? im papierosy, mleko z lodówki i kawę. I nie zapominaj o cukrze. Jak postawią jakieś jogurty czy serki to też bierz. Napoje, cukierki. Ale sam nic nie noś do roboty. Niech cię dokarmiają. Ja tak robię, i stać mnie na wszystko.