[Jencus]

Macie jakieś swoje sposoby na rzucanie palenia? Staram się od miesiąca, pół dnia może dzień wytrzymam, jak dwa dni nie palę to paczka idzie w kilka godzin. Pale coś koło 5 lat, 12 lat biernego palenia jak jeszcze dziadek żył. Desmoxan z tego co wiem brać nie mogę.
#p-------y #nalogi #rzucampalenie #logikaniebieskichpaskow

[stoprocent]

@Jencus nie możesz bo? kup tabex, ewentualnie skonsultuj z lekarzem. Taniec i troszkę silnej woli i dasz radę.

[R.....z]

@Jencus: spokojnie, spokojnie niektorzy juz zacieraja rekami i nogami zeby podniesc akcyze i jak fajki zaczna kosztowac 18 zl to sie bardzo szybko wyleczysz

[yolow71]

@Jencus drugi raz juz dzisiaj komuś to wrzucam ( ͡º ͜ʖ͡º)

[czy_pisiont]

@Ruy_Lopez: ja ro słyszę od kiedy fajki kosztowały 4,50 ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Soilworker]

@yolow71: nie zamierzam rzucac, ale wszyscy znajomi, ktorzy z nalogiem zerwali posilkowali sie ta ksiazka. Skuteczna.

[T.....c]

@Jencus:
-Ściągnij sobie aplikację do monitorowania postępów np. Quitzilla lub Quitnow.Dzięki temu będziesz miał poczucie że jesteś w trakcie pracy nad sobą, chociaż pewnie będzie ci się zdarzać resetować postęp, grunt żeby tego nie robić zbyt często bo tracisz wtedy zaufanie do siebie.
-Złego nawyku nie da się wykorzenić, można go tylko nadpisać.Powinieneś czymś zastąpić p-------y np.Gumami do żucia, lizakami czy cukierkami.
-Przez pierwsze tygodnie to będzie horror, będziesz chodził cały

[Tervaskanto]

@Jencus: żeby rzucić palenie trzeba tylko naprawdę chcieć, po kilkunastu latach rzuciłem z dnia na dzień, bez żadnych tabexów czy książek motywacyjnych ( ͡° ͜ʖ ͡°). Stwierdziłem że jednak c-----e to palenie i rzucam :) trochę mi zajęło dojście do tego wniosku ale lepiej późno niż wcale (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[istp]

@Jencus: ja próbowałem i nie pomogło, jakoś w końcu w głowie mi zaskoczyło i rzuciłem z dnia na dzień.

[Znowu-sie-nie-chce]

@Jencus: drugi dzien bez fajki. Chodze po scianach. Chcesz to rzucimy razem:)

[Illidank]

@Jencus:
@Znowu-sie-nie-chce: 18dni bez fajka tutaj here. rzuciłem pod wpływem chwili po 9 latach. najlepiej mnie motywuje to, że zadaje sobie pytanie "jak to ja nie rzucę jak inni rzucają?" xD i myślę, że "po co mam palić, jak zapalę to się resetuje". nie wiem ale teraz wątpię czy chciałbym rzucać ponownie jakbym się wkopał w to znowu, ale psychika mi siada, że raczej nie mam zamiaru wracać.

[Znowu-sie-nie-chce]

@Illidank: najgorsze są chyba wyrobione nawyki w tym. U mnie wejście do kotłowni równa się fajka. Trzeci dzień zaczęłam na plus. Na minus apetyt - żrem jak głupia. Dobije do konca roku do 60kg jak nic

[Illidank]

@Znowu-sie-nie-chce: mi apetyt się nieznacznie poprawił, ale tak no to jest najgorsze, że wszystko z fajką się wiąże i ciężko o tym nie myśleć robiąc coś gdzie zawsze fajka w mordzie towarzyszy :D Akurat gdybym trochę przytył to spoko, bo ostatnio chudnę, ale i tak nie jem dużo więcej. Fajne są te wafle typu andruty, cienkie, można pochrupać zamiast fajki, na razie najlepiej zdaje egzamin noszenie paczki tego w kieszeni

[Znowu-sie-nie-chce]

@Illidank: mam smaki gorsze niż w ciąży. Najgorzej bedzie w weekend. Ale dam rade. Musze. Potem juz z górki. Jak nie teraz to kiedy?

[Illidank]

@Znowu-sie-nie-chce: na pewno omijaj palące towarzystwo, bo to teraz po tym czasie mnie najbardziej przyciąga, a najlepiej jak znasz kogoś kto rzuca/ił to warto pogadać co i jak. na imprezie w ostatni weekend gdzie każdy znajomy palił aż głupio było siedzieć samemu przez tą chwilę jak wszyscy wychodzili na fajkę, ale o to chodzi, żeby się trzymać postanowienia.
co do jedzenia to nie wiem co więcej ci mogę poradzić, to

[whitef84]

@Jencus a tak z ciekawości na co ci Desmoxan szkodzi?