Wpis z mikrobloga

@co_jest: normalna. Tyle to kosztuje. Skoro się nie chciało uczyć w szkole, to teraz trza płacić.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie, żebym Ci coś sugerował, bo nawet nie wiem, czy miałeś niemiecki w szkole. Ale wszystkim swoim korepetytantom to powtarzałem i powtarzam każdemu uczniowi, z jakim mam do czynienia.
  • Odpowiedz
@OSH1980: spoko mi po prostu takie życiowe mądrości nie są potrzebne... ostatnio zapisałem się na włoski od podstaw i jakby mi prowadząca takie coś powiedziała to bym wypowiedział umowę i poszukał czegoś innego
  • Odpowiedz
@Ratelmidozer: co innego prowadząca w szkole, co innego korepetytor udzielający pomocy uczniom. Na szczęście ten rozdział życia mam już dawno za sobą i nie zamierzam do tego wracać.
  • Odpowiedz
@co_jest: Ogólnie kursy są drogie w Polsce z tego co wiem no i trzeba przebulić trochę, zależy ile razy w tygodniu chcesz mieć, x2 razy w tygodniu po 3h to 1600 zł +/-
Ja se w niemczech za intensywny kurs niemieckiego płace 195 euro miesięcznie (normalnie kosztuje 390 ale państwo mi połowe opłaca). Kurs trwa 6 miesięcy od A1 do B2
  • Odpowiedz
@Mariando: Namiary są różne bo w wielu miastach jest. Ten kurs jest popularny w niemczech, jest to kurs VHS. To jest kurs dla każdego, byle płacić te 195 euro za miesiąc nauki jeśli chodzi o intensywny, ale są też nieintensywne itd. Mój jest 4 razy w tygodniu od 9 do 13
Tu masz strone od tego gdzie ja chodzę.
https://www.vhs-mtk.de/
  • Odpowiedz
@Mariando: No tak, wszystko normalnie po kolei Od A1 do B2. Ja jestem obecnie jestem na etapie A2.1. A co do ceny, to normalnie kosztuje 390 euro, a żeby płacić połowe mniej to trzeba zagadać z panią i ona wysle wtedy papierki z prośbą o dofinansowanie kursu, bo da sie na spokojnie zalatwic aby panstwo oplacalo polowe kursu. Tyle że jak państwo dokłada swojej kasy do kursu to wtedy jest taki
  • Odpowiedz
@mirkobiniu: Bez języka jest ciężko przetrwać za granicą, no chyba że masz tam rodzine. Jadąc bez języka będziesz zdatny na #!$%@? przez agencje za najniższą. I to jeszcze musiałbyś znaleźć normalną agencje bo P0lskich agencji lepiej unikać bo są często gównem, z moim bratem np. polecieli w #!$%@? z wypłatami ale za to polecam niemieckie agencje pracy. Ja bym jakoś na twoim miejscu pouczył się się jednak w PL tego języka
  • Odpowiedz