Wpis z mikrobloga

Aktualizacja dotycząca wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/44299395/hej-mireczki-glupia-sprawa-ale-chcialem-sie-poradz/

W międzyczasie konsultowałem się z prawnikiem i wygląda na to, że z punktu widzenia prawnego ja mam racje, dodatkowo w sytuacji właściwie identycznej http://mrerdek1.blogspot.com/2018/03/124-kolizja-na-rondzie-w-siedlcach-czy.html sąd orzekł winę tego co zjeżdżał z wewnętrznego pasa ronda.

Co do nowych informacji:
zostałem w końcu wezwany na komendę, na komendzie funkcjonariuszka powiedziała, że jestem winny spowodowania kolizji (policjantka powiedziała, że opiera się tylko na notatce z miejsca zdarzenia) i będę oskarżony oraz sprawa idzie do sądu następnie spytała czy się przyznaje, ja odpowiedziałem, że nie. Nie było również żadnej propozycji mandatu z jej strony, zapytałem jaki sens ma takie postępowanie skoro ona i tak niczego więcej nie rozstrzygała niż policjanci na miejscu i dlaczego tamci w takim wypadku nie zaproponowali od razu mandatu to powiedziała, że wcale nie muszą i to jest takie skierowanie sprawy do sądu w tym przypadku.

Następnie temat zszedł na przysługujące mi prawa. Pytałem, czy korzystając z prawa do wglądu do akt, mogę dopiero potem złożyć wyjaśnienia ona powiedziała, że nie, dodatkowo nie ograniczając się do komentarzy, że cytuję "dość topornie mi to idzie więc powtórzy jeszcze raz, ani wyjaśnienia, ani prawo do wgląd do akt nie zmienią nic, sprawa i tak pójdzie do sądu i tylko sobie to przedłużam".

Postanowiłem skorzystać z przysługującego prawa do złożenia wyjaśnień gdzie opisałem całe zdarzenie, napisałem również o złamaniu przepisów przez tamtego kierowce dot. Art 22 i Art 16 prd bazując sprawie z Siedlic, oraz załączyłem swoje szkice. Policjantka powiedziała, że moje wyjaśnienia i tak nie mają sensu, bo sąd będzie nas i tak przesłuchiwał, ale mogę sobie pisać.
Dodatkowo wniosłem o udostępnienie mi do wglądu akt sprawy, notatki policyjnej, zeznań drugiego kierowcy i nagrania, jakie on posiadał. Policjantka na ten wniosek ponownie zareagowała, że to nie ma żadnego sensu, gdyż tylko sobie przedłużam czas na rozprawę sądową, ale to moja sprawa - dodatkowo "sugerowała", że podczas gdy moje prawo jazdy jest już w sądzie, sąd może się wstrzymać z jego wydaniem aż do czasu zakończenie jej postępowania i mam sobie "przemyśleć" czy chcę tak długo czekać.
Co do nagrania to otrzymałem informację, że nic nie ma, ponieważ nagranie uległo "zniszczeniu/uszkodzeniu".

Wracając jeszcze do prawa jazdy do policjantka zacytowała mi z notatek lub wniosku do sądu o odebranie PJ, że tamci funkcjonariusze wskazali, że mogło dojść teraz już nie pamiętam dokładnie całego zdania ale coś w stylu "gigantycznego/rażącego" naruszenia przepisów z mojej strony i możliwości spowodowania zagrożenia. Prawdopodobnie będzie to również do wglądu w aktach.

Wracając jeszcze do postawionego zarzutu to niestety nie spisałem go ani nie otrzymałem żadnej kopii - być może będzie to do wglądu w aktach jednak było w nim sformułowanie takiego zdania: "... spowodowania kolizji polegającej na nieumożliwieniu zjazdu z ronda pojazdowi...". Wydaje się to dość dziwne.

Policjantka wspomniała również, że przecież przed rondem mam znak A-7, który oznacza, że muszę ustąpić wszystkim pojazdom na rondzie wjeżdżając na nie. Na moją odpowiedź, że ten znak dotyczy wjazdu na rondo, a nie zjazdu gdzie miało miejsce zdarzenie, nic właściwie nie odpowiedziała.

#motoryzacja #wypadek #polskiedrogi #policja #prawojazdy
  • 47
@kiciek: raczej niewykonalne.

@Rimfire: skoro policja napisała "spowodowanie kolizji polegającej na nieumożliwieniu zjazdu z ronda" to wygląda na to, że co do miejsca kolizji nikt nie ma wątpliwości, po prostu niekompetentni funkcjonariusze przybili winę nie temu co trzeba. Błędnie uznali to klasyczne rondo jako turbinowe, a na tym rondzie pas wewnętrzny nie biegnie prosto do wylotu. Wina tamtego gościa i tyle. To nie kwestia wiary jednemu czy drugiemu tylko błędnej
@Rimfire: tak teraz jeszcze raz spojrzałem na oznakowanie na tym rondzie i pozostawia ono wiele do życzenia - u dołu zdjęcia strzałki jak na rondzie turbinowym a wyspa nie zmodyfikowana, nic dziwnego że tam jest chaos jak oznakowanie jest do dupy. Wyspa powinna być zmodyfikowana tak jak na poniższym przykładzie. No ale skoro jest okrągła i dwa pasy biegną dookoła bezkierunkowo to gość z wewnętrznego powinien zmienić pas przed zjazdem a
Pobierz vertical - @Rimfire: tak teraz jeszcze raz spojrzałem na oznakowanie na tym rondzie i...
źródło: comment_3M3MN4YXqSiVTee5hAlmFEWUvPNAYvWB.jpg
@Rimfire @bofort: bardzo ciekawe jest to rondo, dobre zwłaszcza przecięcie wlotu z wylotem i pierdyliard punktów kolizyjnych.... Może nie być takie proste zrobienie z tego ronda turbinowego. No i od strony z której jechał ten gość prawy tylko dla skręcających w prawo a samo rondo klasyczne z jezdnią dookoła... Jakaś porażka to rondo.