Wpis z mikrobloga

@willard: przede wszystkim powinniśmy uczyć się od nich jak kupuje się uzbrojenie. U nas ciągle, jako argumenty za wyborem konkretnego rozwiązania, padają: "strategiczne sojusze", "partnerstwo", "wspólna polityka obronna", zamiast argumentów czysto merytorycznych. Jeszcze niedawno zacofany technologicznie przemysł turecki nie był w stanie stworzyć średniej klasy czołgu podstawowego, a dziś, ma realne szanse na warty przynajmniej 5 mld euro kontrakt w Arabii Saudyjskiej. W jaki sposób Turcy podchodzą do zakupu uzbrojenia doskonale
@Sappheiros: To jest imo poważniejszy problem stosunku do państwa jako takiego w ogóle. Zobacz na politykę Turcji wobec USA - sojusz tak, ale nie za darmo, poza tym potrafią postawić się poważnym państwom, Izraelowi np. U nas postawa propaństwowa niestety nie występuje zbyt często. I co smutne nie tylko wśród tzw. elit a i zwykłego społeczeństwa. Chociaż powoli ta sytuacje się zmienia. Zobacz na sprawę Patrii i produkcji Rosomaków u nas.