Wpis z mikrobloga

Naruszenie wyborów w Obwodowej Komisji nr 8 we Wrocławiu.
Byłam dopisana do listy, podchodzę do bardzo starszego Pana, który widzę ze ma m.in. listy osób dopisanych. Pan zamiast zapytać mnie o nazwisko, adres, podał mi cała listę osób uprawnionych do głosowania żebym siebie znalazła. Mogłam spokojnie patrzeć ma adresy i nazwiska wszystkich osób. Potem patrzę, a dokładnie naprzeciwko niego jest miejsce do głosowano, tak ustawione, ze wspomniany Pan wszystko widzi. Odwracam się tylem do niego starając się zachować pozory tajności, biorę swój prywatny długopis do ręki i oddaje głos do Senatu. Pan w tym momencie podchodzi do mnie i perfidnie patrząc na moja kartę do Sejmu bierze długopis dany przez Komisje do głosowania i sprawdza czy on pisze na swojej kartce. Stał obok mnie dobrą minutę, a pozostali członkowie Komisji stali na drugim końcu sali odwróceni tyłem do nas i plotkując.

Zgłoszone do PKW, dostałam odpowiedz, ze się tym zajmą. Jakby ktoś z Was oddawał głos w tej komisji to proszę o info czy coś się poprawiło!
#wroclaw #wybory #wyborywewroclawiu
  • 53
@gwiezdny_wodnik: stał i patrzył na moja kartę do głosowania dopóki nie zwróciłam uwagi. Patrzył na kogo zagłosowałam w Senacie i patrzył na kartę do Sejmu czekając aż oddam głos. Mimo wszystko nie powinien mi dawać wszystkich kartek żebym sama siebie znalazła. Może jestem bezduszna, ale nie obchodzi mnie czy członek komisji ma 20 czy 90 lat - ma wykonywać swoją prace należycie dbając o tajność wyborów i ich prawidłowy przebieg
stał i patrzył na moja kartę do głosowania dopóki nie zwróciłam uwagi.

@Lonate: tak było i ty po zaznaczeniu odpowiedniego kandydata jeszcze patrzyłaś na swoją kartę przez minutę
Wcale nic tu nie jest przekoloryzowane. Zresztą jeśli to był stary dziad to wątpię aby zauważył na kogo tam oddałaś głos. Co do dawania kart to zwykle stawia się parafkę przy nazwisku osoby której wydaje się karty do głosowania po to aby się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hummel: to pretensje do PKW i ordynacji. Przy minimalnej ilości członków komisji w dużych miastach, bo najczęściej są w składzie minimum i takim zainteresowaniu wyborami jak obecnie, po prostu człowiek nie jest w stanie wszystkiego upilnowac. No zachowanie jego słabe, ale moim zdaniem wystarczyło zwrócenie uwagi.
@Lonate spoko, u mnie przy wyborach do europarlamentu też niby mieli ten szablon do szukania nazwisk a facet go odrzucil i moglam zobaczyć nazwiska innych osob. Oraz to jak dramatycznie malo osob które dopisały sie do spisu wyborców zaglosowalo. A byla juz 20.... Byc moze brak informacji zwrotnej z urzędu, ze kogoś dopisali spowodował, ze ludzie olali glosowanie :/