Wpis z mikrobloga

Co się dzieje w waszej głowie gdy czytacie? Ja gdy czytam, słyszę taki "wewnętrzny głos", który przetwarza każde zdanie, każde słowo. Dziś rano zaczęłam się nad tym zastanawiać - czytałam książkę i nagle zaczełam myśleć o samym procesie czytania. Że ja mam ten głos, ale to raczej nie jest mój głos. Jak nie mój, to czyj? Nie znam go, nie potrafię go przypisać do nikogo ani do niczego. Jak to jest? Zaczełam googlowac i ludzie różnie piszą. Jedni mówią, że żadnego wewnętrznego głosu nie mają, że słowa trafiają prosto do mózgu (ale jak?). Inni, ze faktycznie czytają w myślach i mają taki wewnętrzny głos, który opowiada tekst widziany przez oczy.

Pytanie calkiem serio i proszę mi tu nie heheszkować ze schizofrenii.

#czytanie #pytanie #kiciochpyta #jaktojest #ksiazki #mozg #ciekawostki
zielonasowa - Co się dzieje w waszej głowie gdy czytacie? Ja gdy czytam, słyszę taki ...

źródło: comment_NHoOAA8IIRKwR6pMYLRLRSEQdzMZA8zG.jpg

Pobierz
  • 24
@zielonasowa: zależy w jakim języku czytam i jak długi jest czytany tekst, im dłuższy tym częściej jest ten „głos”. Natomiast krótkie wiadomości typu SMS czy powiadomienia trafiają „bezpośrednio” do mózgu. Czytając po angielsku tego głosu nie na, po polsku i norwesku już jest, może to zależy od zaawansowania języka (jego znajomosci)?
@zielonasowa: W myślach czytam swoim głosem, ewentualnie głosem osoby, która w danym tekście się wypowiada, jeśli jej głos znam. Na przykład: jest wywiad z, nie wiem, Cejrowskim chociażby – no to jego wypowiedzi czytam jego głosem. Po angielsku najczęściej po prostu przetwarzam informacje, bo czytanie swoim głosem w myślach zbytnio by mnie męczyło.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@zielonasowa: Zależy od tego co czytam i jeśli jest to coś co trzeba głębiej analizować to też czytam wewnętrznym głosem ale jeśli to coś lżejszego w co się naprawdę wciągnę to już nie rejestruję czytanych słów tylko przeżywam wydarzenia z bohaterami a później często nie mogę sobie przypomnieć czy to co czytałem to było po angielsku czy polsku xD