Aktywne Wpisy
Minieri +639
ImNewHere +40
#ukraina #wojna #rosja
Niestety dlatego NATO czy UE jest w kwestii decyzji niezdolne do niczego. Nigdy nie będzie zgody każdego członka na jakieś działania.
A mamy szansę bić się na ziemiach Ukrainy tak jak kiedyś walczono na naszych, głównie siłą żywą Ukrainy.
A za rok, może już być za późno i będziemy w czarnej dupie przygotowując nasz kraj do wojny..
Niestety dlatego NATO czy UE jest w kwestii decyzji niezdolne do niczego. Nigdy nie będzie zgody każdego członka na jakieś działania.
A mamy szansę bić się na ziemiach Ukrainy tak jak kiedyś walczono na naszych, głównie siłą żywą Ukrainy.
A za rok, może już być za późno i będziemy w czarnej dupie przygotowując nasz kraj do wojny..
Co się stało, że w wieku 7 lat nie chciało mi się żyć? Otóż nie wiem, może było tak wcześniej, ale nie pamiętam.
Chodzę po różnych psychologach, psychiatrach, różne terapie i leki - nic nie pomaga, a ja się czuję coraz gorzej. Czekam aż któryś z lekarzy powie mi, że #!$%@?ło się na amen i tu nie ma co leczyć. Poza wypokiem tylko kilka osób wie o moich problemach.
Tego ostatniego zdania najbardziej nie lubię. Nie traktuje go jako próby uspokojenia, lecz jako zwykłe kłamstwo.
Siłownia nie pomaga, wyjście do ludzi nie pomaga, może muszę zacząć #!$%@?ć falubaz?
Mam 21 lat i każdy dzień to myśli samobójcze, z każdym tygodniem coraz mocniejsze. Ostatnio nie potrafię myśleć czy odpocząć bo od razu mnie atakują i przytłaczają.
Tydzień temu minął rok jak biorę leki, efektu oprócz chwilowego żadnego nie ma.
Rok temu miałem ogromne nadzieje, plany i marzenia na ten rok. W tym roku jest dramat, ból, smutek i samotność - strach.
Chyba wreszcie nastał czas, że pora się poddać i uświadomić sobie, że nigdy nie będzie dobrze. Przestać brać leki, przestać przynudzać u psychologów i po prostu wegetować. Jeśli nie potrafię się wyleczyć to może w drugą stronę.
Jestem już zmęczony walką o coś w co nie wierze.
Trafiłem ostatnio na oddział psychiatryczny dzienny. Jestem najcięższym przypadkiem i działam depresyjnie na grupę. Jak być wariatem to na całego, tylko wariaci są coś warci - no właśnie. Nie czuję żadnej wartości mojego bytu.
Ostatnio zacząłem słuchać hipnozy w nocy. Nie zaszkodzi, a może pomoże?
Wspomina tam koleś o przypominaniu sobie szczęśliwych chwil, uczucia szczęścia i o myśleniu o osobach które mnie kochają, dla których jestem ważny. Żadnej z tych rzeczy nie mam, nie potrafię sobie przypomnieć, nie potrafię poczuć.
Tradycyjnie do mojego smutnego #!$%@? towarzyszy mi utwór mojego ulubionego zespołu Iron Maiden - Tears Of A Clown. Utwór opowiada o przypadku Robina Williamsa, człowieku zabawnym i wesołym który popełnił samobójstwo. Gdybym miał komuś przedstawić się za pomocą utworu to wybrałbym ten. Czuje jakby był pisany o mnie.
________
_________
I tak to się żyje mireczki na tej wsi. Właściwie to nie żyje, a wegetuje myśląc o samobójstwie.
#depresja #gorzkiezale #ironmaiden #muzyka #heavymetal
Iron Maiden - Tears Of A Clown
A po