Aktywne Wpisy
adrninistrator +14
Najbardziej smuci mnie to jak zmieniło się polskie społeczeństwo. W 97 ludzie sobie pomagali, wysyłali dary do Wrocławia by ludzie mieli co ubrać. Teraz mamy więcej pieniędzy, ale każdy jest bardziej zabiegany. Nie ma już tej solidarności która była kiedyś -_- No bo co z tego że zarabiam 29k brutto na UoP miesięcznie, skoro ludzie którzy nie mają, mają jeszcze mniej i tracą wszystkie swoje najcenniejsze skarby.
To już nie jest to
To już nie jest to
pomidorowymichal1 +1172
Aż żal was czytać wykopki.
- rząd nic nie robi
- telewizja nic nie pokazuje
- trzeba było wybrać konfederacje
Nawet nie zauważyliście kiedy sami zamieniliście się w te Grażynki i tych Januszy z których tak się śmiejecie. Sami staliście się nosaczami. Nie macie ułamka wiedzy o sytuacji i jak prowadzona jest akcja ale nie przeszkadza wam mieć bardzo szerokiej i silnej opinii na ten temat. Śmiejcie się ze zidiociałego społeczeństwa? Wy je tworzycie
- rząd nic nie robi
- telewizja nic nie pokazuje
- trzeba było wybrać konfederacje
Nawet nie zauważyliście kiedy sami zamieniliście się w te Grażynki i tych Januszy z których tak się śmiejecie. Sami staliście się nosaczami. Nie macie ułamka wiedzy o sytuacji i jak prowadzona jest akcja ale nie przeszkadza wam mieć bardzo szerokiej i silnej opinii na ten temat. Śmiejcie się ze zidiociałego społeczeństwa? Wy je tworzycie
Od pół roku żonaty.
Miesiąc temu żona oznajmiła mi, że jest w ciąży. Zajebiście.
Po jakimś czasie zaczęły się zachcianki ze strony mojej lepszej połówki.
Ciągle miała ochotę na owoce. Truskawki o 2 w nocy - spoko. Maliny na 5 sekund przed wyjściem do pracy - nie ma problemu.
Banany na sekundę po wejściu do domu po 15 godzinnej zmianie - z rozkoszą.
Któregoś dnia podchodzę i pytam na co ma ochotę.
Mówi, że na nic.
-Dobrze się czujesz ? Na pewno nie chcesz owoców ?
-Nie. Za to mam inną zachciankę. Patrzyłam jak dziobiesz banana widelcem na talerzu i wyobraziłam sobie, że robisz to ze stolcem.
-Och*jałaś ?
-Proszę. Mam taką ochotę. Zrób to dla mnie.
Dla niej wszystko. Idę do sracza z talerzem i usadzam brązowego wojownika na talerzu.
Zanoszę jej to.
-Chcę żebyś nakarmił mnie jak zawsze. Najpierw Ty spróbuj czy dobre.
-WTF ?
-Proszę. Zrób to dla mnie i dla dziecka.
Zgadzam się i wkładam do ust przysmak modelek.
-Jak smakuje ?
-Jak g---o !
No to nie chcę.
#pasta #heheszki #gownowpis ?