[jeffery]

Być programistą to fajna sprawa, ale jak każda inna praca, ma swoje zalety i wady. To jak programisci 15k, jakich rzeczy w swojej pracy nie lubicie? Z czym macie problemy? Jak sobie z nimi radzicie? #programista15k #programowanie

[PrettyHotProgrammer]

@jeffery: konieczności ciągłej nauki

[samarin]

@jeffery Jak PO zrzuca decyzje biznesowe na mnie :(

[FantaZy]

@jeffery: niskie zarobki

[jeffery]

@PrettyHotProgrammer: Mówisz o technologiach, czy może o wymyślaniu modeli/algorytmów do rozwiązywania zadań? Ja akurat lubię tę część pracy (oba przypadki), ale czasami faktycznie chcesz coś sobie rozwiązać jakąś technologią, i okazuje się, że napracujesz się więcej bo trzeba i tak dużo zmian do tego zrobić niż jakbyś zrobił coś samemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[asdasdce2w]

@PrettyHotProgrammer: co? to idź pracuj przy Oracle ERP, tam lubią stare wersje Javy, tylko musisz z hindusami konkurować :P

[jeffery]

@FantaZy: A czym się zajmujesz, jeżeli można zapytać?

[jeffery]

@samarin: Masz bardziej tradycyjną strukturę zarządzania w firmie czy stosujecie jakieś metodyki zwinne? Częstym problemem w stosowaniu zwinnych w firmach jest to, że ludzie traktują je jako "o, to już nie musze testować, planować i robić dokumentacji" mimo, że absolutnie nie o to w nich chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[PrettyHotProgrammer]

@asdasdce2w: @jeffery: W sumie to nudno by mi było, może jednak to lubię.
Na pewno nie lubię sytuacji gdy góra każe robić coś co jest złe bo tak, a potem się okazuje ze i tak muszę to zrobić. W zasadzie robię coś potem 2 razy zamiast od razu dobrze.

[jeffery]

@PrettyHotProgrammer: Nie znam Twojej konkretnej sytuacji, ale często zwyczajnie wymagania biznesowe są tego przyczyną. Czasem należy coś dowieźć szybko aby nasz "twór" spełnił w jakimś stopniu swoje zadanie. Też wole pisać czysty i "przyjemny" kod, ale mimo to wiem, że moja praca polega na dostarczeniu wartości dla klienta, a nie na pisaniu ładnego kodu (choć jest to bardzo przyjemna część tej pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°))

[PrettyHotProgrammer]

@jeffery: Pracuję w gamedevie. Jeszcze co mnie bardzo triggeruje to nie wyciąganie wniosków z sytuacji z przeszłości. Załóżmy, że jeden projekt był robiony źle a potem z konieczności naprawiany przez kilka miesięcy, a kolejny jest zaczynany z tymi samymi błędami z założeniem, ze go też naprawimy, a nie zrobimy tak by nie naprawiać.

[jeffery]

@PrettyHotProgrammer: O, gamedev to też swój własny ciekawy świat :) Czy dobrze zgaduje, że pracujesz z Unity?

[PrettyHotProgrammer]

@jeffery: tak, z Unity

[jeffery]

@PrettyHotProgrammer: Co do Twojego poprzedniego posta jeszcze, być może zysk z przeznaczonego czasu na naprawę nie został odpowiednio przekazany na górę? Wiem, że z perspektywy programisty czasami wydaje się, że szefowie to takie ludziska co tylko by chciały zarobić ale nie umieją dodać 2+2 do siebie, ale z mojego doświadczenia bardzo często muszą szybko podejmować decyzje, a nie zawsze jest komfort posiadania odpowiedniej ilości danych do jej podjęcia. I oni

[CaptainBloomer]

@jeffery: legacy code. Każdy chciałby robić nowe zajebiste rzeczy, ale każda nowa zajebista rzecz prędzej czy później staje się starym kodem którego nikt nie chce dotykać (ಠ‸ಠ)

[PrettyHotProgrammer]

@jeffery: Bardziej sytuacja wygląda w ten sposób ze jest tu i teraz, czyli konkretna platforma. Są rozwiązania które na niej działają ale wiadomo jest, ze dużo czasu zejdzie z zmianą ich na innej platformie. Wiadomo od początku jak powinno się robić by unikać problemów w przyszłości ale nie korzysta się z tego. Co już nie raz się mściło. Ma to pewnie podstawy finansowe itd. ale osobiście mnie to drażni.

[jeffery]

@CaptainBloomer: A czasami kod może być tak brzydki i skomplikowany, a Ty jesteś jedynym programistą co go zna na wylot, że sobie gwarantujesz zatrudnienie do emerytury ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[y.....l]

@jeffery: Mam problem z tym, że rynek juniorów upadł. Bardzo ciężko kogoś zatrudnić, do tego jest tyle pracy, że firmy chcą ludzi doświadczonych. Przez to trzeba robić gównotaski, które normalnie robią juniorzy. Staram się automatyzować wszystko, żeby tego nie robić, ale często się nie da.

[inquis1t0r]

@jeffery: Presja biznesu, któremu ciężko wyjaśnić niektóre sprawy, typu nieuchwytny bug, gdzie trudno oszacować czas na rozwiązanie problemu.

[CaptainBloomer]

@jeffery: Mimo wszystko czasem ludzie odchodzą i ktoś musi ogarnąć taki kod. Co u nas wymyślili? Zasadę, że właścicielem toola staje się ostatnia osoba która do niego commitowała. Efekt? Ludzie nie dotykają opuszczonych tooli choćby potrzebna była mała, prosta zmiana żeby potem nie musieć tego wszystkiego utrzymywać ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[temokkor]

@CaptainBloomer to czemu by nie zrobić tak że ściągnąć sobie tego toola, commitować ale nie puszować? Wtedy zmiany widzisz tylko Ty, a inni nie, jeżeli to na swój użytek to spoko ( ͡º ͜ʖ͡º)