Wpis z mikrobloga

Nie dość, że żarłoczne, żądne władzy w domu WB, spasione, wulgarne, ze skłonnością do chlania, to jeszcze tandeciary, a to jest typowe myślenie dla prostaków "w życiu nie kupiłabym butów za 300 zł", im nawet do głowy nie przyjdzie, że kupienie porządnych drogich butów, które nosi się wiele lat i gdy się o nie dba, to zawsze dobrze wyglądają jest bardziej opłacalne, niż kupowanie tanich kapciochów, które po pół roku się rozwalą - eeeeeh "ekonomistki" i te dzieci w ciuchach po sąsiadach - masakra! - na pewno fajnie się czują, chodząc wiecznie w starych łachach. Chytre baby z Radomia wolą kasę na faje, wódę i kaszankę wydawać, niż na jakieś fajne portki, czy buty dla dzieciaków.
#bigbrother
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Jaga_B ale po co kupować buty za 300zł w których mam chodzić kilka lat, kiedy już za 3 lata będą zupełnie niemodne? Co z tego że podeszwa się nie odklei, skoro np. obedrę obcas? Wolę kupić tańsze buty i je wyrzucić jak się zniszczą/przestaną się podobać
  • Odpowiedz
@ola_patola: buty za 300 zł to nie są drogie buty, to są dopiero dobre buty, że skóry w których noga się nie spoci i nie będzie szwaji, to buty w stylu klasycznym, bez żadnych kolorowych wstawek itd (jak np w Lasockim za 200zl).
  • Odpowiedz