Wpis z mikrobloga

O gówniakach rzucających w okna sąsiada kamieniami i niszczących jego lampki ogrodowe XD


@MagicznyToudi:
- nie gówniakach, a dzieciach, naucz się z szacunkiem wyrażać o innych ludziach, :/
- nie rzucających kamieniami, tylko 3 razy w ciągu 3 miesięcy uderzył kamień lub raczej żwirek w szybę,
- nie niszczących lampki ogrodowe, lecz pewnie podczas gry, piłka im wpadła na jego ogródek i mogła przewrócić lampkę.

Nie rób z dzieci krwiożerczych wandali,
nie gówniakach, a dzieciach, naucz się z szacunkiem wyrażać o innych ludziach, :/


@pawel-niczyporek: na szacunek, socjalisto jeden, to się zasługuje. Pluję na takich socjaluchów, co uważają, że szacunek się należy każdemu i bez wyjątku, bo tak, bo jest człowiekiem. Na szacunek się ciężko pracuje, można go łatwo stracić i nie jest to coś przyrodzonego. Ale taki socjalista tego nie zrozumie. Tfu na Ciebie.
@pawel-niczyporek: widzisz, tu problem jest jeszcze zachowanie rodzica który kompletnie olewa wychowanie dzieciaków i uparcie próbuje zamieść sprawę pod dywan. Owszem, dzieciom może się zdarzyć głupia akcja, ale gdy takie akcje zdarzają się często i ktoś próbuje zwrócić na nie uwagę zadaniem rodzica jest odpowiednie zareagowanie a nie udawanie że nic się nie stało.
Mieszkałem kiedyś z oknem na plac zabaw i rozumiałem że to miejsce dla dzieciaków i hałas jest
@pawel-niczyporek: koleś... jebnij się w ten głupi łeb.
bachory puszczone wolno, niszczą co popadnie i to on jeszcze ma przepraszać? weźże sie #!$%@? zastanów...
jeżeli nadal do ciebie to nie dociera, to podaj mi twój adres... przyprowadzę bande smarkaczy, oni zdemolują ci elewacje, a ja ci powiem, wiesz... dzieci muszą sie wyszaleć.
ciekawe co wtedy powiesz...

i sio na czarno, gardze takimi jak ty.
@MagicznyToudi: #!$%@? u nas jest zerowe poszanowanie cudzej własności, a strzelam, że jakby mu jakiś bombelek wybił piłką szybę w aucie to by konwulsji dostał, a przecież powinien wozić w bagażniku rozkładany garaż i w nim chować jak mu dzieciaki przeszkadzają.
@MagicznyToudi Aczkolwiek coś w tym jest, że sąsiad, który zgłasza różne ekscesy typu głośne imprezy, dzieci wydzierające się na klatce schodowej, blokowanie wjazdu do garażu to najgorszy sąsiad według większości. Tacy ludzie są wśród mieszkańców wyalienowani, a przecież dobrze robią, jako jedyni mają odwagę się odezwać, bo reszta tylko narzeka a nic nie zrobi.