Mam #!$%@? dosyć tego! Mam dosyć tego, że siedziałem wcześniej z rozłożonymi rękoma (A #p0lka z nogami iks de) i praktycznie nic nie robiłem z powodu ciężkiej depresji, którą poniżej opiszę jak i o swoim losie. Czas ruszyć własną dupę, bo nikt za Ciebie życia nie ułoży!
Nie sądziłem, że zwykła popierdółka w postaci zdania egzaminów w czerwcu, oraz znalezienia bardzo dobrej, stałej pracy da mi kopa do motywacji!
TL;DR historyZaleca się syntezator mowy IVONA dla leniuszków
{POWODY DEPRESJI} - Głównym powodem załamania mojej psychiki była samotność. Pierwszą dziewczynę znalazłem w wieku 23 lat, lecz mój oficjalny związek trwał 4 miesiące i gówno w postaci depresji znów wróciło. Śmieszne było to, że moja ex sama miała problemy, wiedziała o mojej depresji, oraz o nieudanej próbie samobójczej, pocieszałem ją, zabierałem, wspierałem, bo miała niską samoocenę. Z drugiej strony prawdopodobnie miały na nią wpływ jej współlokatorki z akademika nagadały, by ze mną zerwała. Jedna była dla mnie sukowata, chociaż nic jej nie zrobiłem. Wiecie, próba triggerowania mnie, bym podniósł ton, postawił się w swojej obronie itp. ¯\(ツ)_/¯ dlaczego tego nie robiłem? bo mam na obcych ludzi #!$%@? i nic mnie w życiu nie zaskoczy w parszywym ludzkim zachowaniu. Przepuszczam też kilka innych powodów, ale #!$%@?ć, bo to już przeszłość. Pozwólcie ze swojego życia odejść tym, którzy nie docenili tego, ile dla nich zrobiłeś. Taka moja rada. - Toksyczna atmosfera w domu (nie mylić z patologią) człowiek chce odpocząć, to jeszcze #!$%@?ą go, by coś pomógł zrobić, nie można zjeść obiadu, odetchnąć. Obwinianie o byle co, czego się nie zrobiło. Obietnice za czasów licbazy i po licbazie ze strony ojca. Rodzice, którzy nie mają czasu ze mną porozmawiać, powoli tracę do nich zaufanie i zaczynam nimi gardzić. Bez przerwy marzę o tym, by żyć na swoim i nie mieć z nimi kontaktu, gdyż w mojej opinii na to zasłużyli swoim zachowaniem. Popracuje w nowej pracy x lat, wezmę jakiś kredyt/pożyczkę i sajonara. - Śmierć kilku osób z rodziny w krótkim czasie, szczególnie załamała mnie śmierć matki chrzestnej, bo w gimbazie potrafiła mnie wesprzeć, nie oceniała, nie komentowała, była wspaniała. - Wystawienie dwóch przyjaciół z lizbazy. Pierwszemu po maturach #!$%@?ło i usunął kontakty ze wszystkimi kolegami i koleżankami z paczki (Głównie tych z klasy). Moja najbliższa przyjaciółka, też z tej samej klasy, z którą nadal mam kontakt, miała mega mind fucka ( ͡°ʖ̯͡°) Drugi wyruchał mnie na 100 zł i nigdy tej kasy nie oddał, mimo podpuszczania go na wiele sposobów by oddał. #!$%@? ochroniarz z biedry... - Niska samoocena z wyglądu, nie czuję się atrakcyjny ze strony dziewczyn. Staram się elegancko ubierać, mam zadbane włosy, brodę itp. ale czuję, że coś jest nie tak.
{MOJA POBOCZNA HISTORIA} - Miałem propozycję dwóch związków przed moją byłą, ale odmówiłem, dlaczego? Nie uznaje związków na odległość, gdzie piszecie ze sobą, a nie spotykacie się. To jest wyłącznie wirtualny kontakt. Chciałbyś czasem przytulić się do swojej drugiej połówki, by była/był w pobliżu, zobaczyć ją/jego na żywo, posłuchać głosu, i inne rzeczy, które mogą cię pocieszyć. - Najgorszy etap depresji przypadł na lata 2015 - 2017, nie mogłem spać, ciągła wegetacja, myśli samobójcze, brak dbania o siebie. Poprawiało się powoli w połowie 2017 roku, gdy zapisałem się do szkoły policealnej, bo na studia nie dostałem się. Z biegiem czasu cieszę się, że tak wyszło xD
{JAK CHCIAŁBYM ZAŁAGODZIĆ DEPRESJĘ, ALBO SPRAWIĆ, BY NA BARDZOOO DŁUGĄ METĘ NIE WRACAŁA?} - Założyłem "męski kalendarzyk" ( ͡º͜ʖ͡º) Własna inicjatywa. Dzień w dzień rozpisuje w nim dni, w których chodzę na siłownie, robię brzuszki, stosuje leki i kupuje ubrania. Gdy pisze ten post, to jest dzisiaj 4 "piździernika". Pierwszy raz na siłkę poszedłem 1 "piździernika" ( ͡°͜ʖ͡°) i tak będę regularnie chodził, co 3 dni (wtorek, czwartek i sobota) Ważyłem się wczoraj i obecnie ważę 73 kg mając 185 cm wzrostu. Chciałbym pozbyć się kompleksów, bo mame kilka razy mówiła mi, że mam chude ręce. Jem dużo i nie potrafię przytyć xD
- Zapisuje się do psychiatry! Mam w końcu ubezpieczenie w #pracbaza Muszę załatwić antydepresanty i coś co sprawi, bym nie czuł się śpiący po wstaniu z łózka, po kilku godzinach. Mam żal do ojca, że nie ubezpieczył mnie na siebie, a sam stawił się z obietnicą, że to zrobi, skoro jeszcze nie skończyłem 26 roku życia. Oczywiście byłem nadal w etapie nauki zaocznej (Od poniedziałku do piątku praca) (Szkoła nie ubezpieczała mnie, jak i pracodawca, bo była wtedy niska stawka)
- Kupuje raz, lub dwa razy w ciągu miesiąca fajne ubrania! Oczywiście by ładnie wyglądać ( ͡°͜ʖ͡°) Będę miał pierwszą wypłatę, to udaje się do galerii i coś fajnego kupuję. Wiadomo, że ceny przerażają, ale nie odmawiam sobie wizyty w second handach, bo czasami potrafią się znaleźć fajne perełki.
- Muszę znaleźć sobie dziewczynę! Teraz to mam 24 wiosen za sobą i nie chciałbym być samotny (Ludzka rzecz) Problemem dla mnie jest, gdzie jej szukać? Po pierwsze: do klubów nie chodzę, bo introwertyk (づ•﹏•)づ Po drugie: W pracy jestem najmłodszym pracownikiem xD Nie ma tam fajnej koleżanki, do której mogę zagadać. Trzecia sprawa: Na tym całym #badoo #tinder w większości są same atencjuszki/księżniczki. Cóż, warto jednak spróbować, jakaś normalna się znajdzie. Hmm... może jest tutaj jakaś fajna mirabelka z #gdansk?(╭☞σ͜ʖσ)╭☞
{Podsumowując} - Zwalczam depresję, bo mam już #!$%@? dość, robię rewolucję z samym sobą! - Chodzę na siłownie, by mniej spędzać czasu w toksycznym domu, z toksycznymi domownikami, oraz być sexi<3! - Kupuje ubrania (koszulki, spodnie, buty) - Zauważyłem, że mam mało par jeansów i skarpet_ (╯°□°)╯︵┻━┻
Każdemu, kto zaplusuje ten wpis, zawołam 31 października, by podać wyniki moich rezultatów. Dziękuję każdemu za wszelkie wparcie
@MasterZiomaX: wszystko fajnie, ale #!$%@? streściłbym to w 5 linijek, serio, ale do sedna. Kilka rad co do bab mogę ci dać, bo na tym się znam, a na resztę mam #!$%@?. 1) gdzie szukać? speed dating i wszystkie aplikacje/serwisy randkowe. 2) umawiaj się z jak największą ilością, nawet kosztem zaniżenia poprzeczki na początku, po co? Po to, żebyś wyrobił w sobie UNIWERSALNE mechanizmy podrywania, rozpracowywania kobiet. Jeżeli byłeś z jedną
Jedna była dla mnie sukowata, chociaż nic jej nie zrobiłem. Wiecie, próba triggerowania mnie, bym podniósł ton, postawił się w swojej obronie itp.
@MasterZiomaX: Boże jakie to typowe dla niektórych #rozowepaski Mimo, iż nie wychodzę z domu za często (he he) to parę razy się z tym spotkałem. Ej, różowe po co to robicie? #pytanie
@MasterZiomaX: Ćwiczenia czegokolwiek to zawsze dobry pomysł, podnoszą nastrój i motywację o te X procent, więc w najgorszym wypadku będziesz po prostu mniej nieszczęśliwy. Powodzenia!
@MasterZiomaX: Powodzenia mordeczko depresja to najgorsza #!$%@? i niszczy człowieka od środka ale zrozumieją ją tylko osoby,które z tym walczą/walczyły najważniejsze to zrobić pierwszy krok...
Nie sądziłem, że zwykła popierdółka w postaci zdania egzaminów w czerwcu, oraz znalezienia bardzo dobrej, stałej pracy da mi kopa do motywacji!
TL;DR history Zaleca się syntezator mowy IVONA dla leniuszków
{POWODY DEPRESJI}
- Głównym powodem załamania mojej psychiki była samotność. Pierwszą dziewczynę znalazłem w wieku 23 lat, lecz mój oficjalny związek trwał 4 miesiące i gówno w postaci depresji znów wróciło. Śmieszne było to, że moja ex sama miała problemy, wiedziała o mojej depresji, oraz o nieudanej próbie samobójczej, pocieszałem ją, zabierałem, wspierałem, bo miała niską samoocenę. Z drugiej strony prawdopodobnie miały na nią wpływ jej współlokatorki z akademika nagadały, by ze mną zerwała. Jedna była dla mnie sukowata, chociaż nic jej nie zrobiłem. Wiecie, próba triggerowania mnie, bym podniósł ton, postawił się w swojej obronie itp. ¯\(ツ)_/¯ dlaczego tego nie robiłem? bo mam na obcych ludzi #!$%@? i nic mnie w życiu nie zaskoczy w parszywym ludzkim zachowaniu.
Przepuszczam też kilka innych powodów, ale #!$%@?ć, bo to już przeszłość.
Pozwólcie ze swojego życia odejść tym, którzy nie docenili tego, ile dla nich zrobiłeś. Taka moja rada.
- Toksyczna atmosfera w domu (nie mylić z patologią) człowiek chce odpocząć, to jeszcze #!$%@?ą go, by coś pomógł zrobić, nie można zjeść obiadu, odetchnąć. Obwinianie o byle co, czego się nie zrobiło. Obietnice za czasów licbazy i po licbazie ze strony ojca. Rodzice, którzy nie mają czasu ze mną porozmawiać, powoli tracę do nich zaufanie i zaczynam nimi gardzić. Bez przerwy marzę o tym, by żyć na swoim i nie mieć z nimi kontaktu, gdyż w mojej opinii na to zasłużyli swoim zachowaniem. Popracuje w nowej pracy x lat, wezmę jakiś kredyt/pożyczkę i sajonara.
- Śmierć kilku osób z rodziny w krótkim czasie, szczególnie załamała mnie śmierć matki chrzestnej, bo w gimbazie potrafiła mnie wesprzeć, nie oceniała, nie komentowała, była wspaniała.
- Wystawienie dwóch przyjaciół z lizbazy. Pierwszemu po maturach #!$%@?ło i usunął kontakty ze wszystkimi kolegami i koleżankami z paczki (Głównie tych z klasy). Moja najbliższa przyjaciółka, też z tej samej klasy, z którą nadal mam kontakt, miała mega mind fucka ( ͡° ʖ̯ ͡°) Drugi wyruchał mnie na 100 zł i nigdy tej kasy nie oddał, mimo podpuszczania go na wiele sposobów by oddał. #!$%@? ochroniarz z biedry...
- Niska samoocena z wyglądu, nie czuję się atrakcyjny ze strony dziewczyn. Staram się elegancko ubierać, mam zadbane włosy, brodę itp. ale czuję, że coś jest nie tak.
{MOJA POBOCZNA HISTORIA}
- Miałem propozycję dwóch związków przed moją byłą, ale odmówiłem, dlaczego? Nie uznaje związków na odległość, gdzie piszecie ze sobą, a nie spotykacie się. To jest wyłącznie wirtualny kontakt. Chciałbyś czasem przytulić się do swojej drugiej połówki, by była/był w pobliżu, zobaczyć ją/jego na żywo, posłuchać głosu, i inne rzeczy, które mogą cię pocieszyć.
- Najgorszy etap depresji przypadł na lata 2015 - 2017, nie mogłem spać, ciągła wegetacja, myśli samobójcze, brak dbania o siebie. Poprawiało się powoli w połowie 2017 roku, gdy zapisałem się do szkoły policealnej, bo na studia nie dostałem się. Z biegiem czasu cieszę się, że tak wyszło xD
{JAK CHCIAŁBYM ZAŁAGODZIĆ DEPRESJĘ, ALBO SPRAWIĆ, BY NA BARDZOOO DŁUGĄ METĘ NIE WRACAŁA?}
- Założyłem "męski kalendarzyk" ( ͡º ͜ʖ͡º) Własna inicjatywa.
Dzień w dzień rozpisuje w nim dni, w których chodzę na siłownie, robię brzuszki, stosuje leki i kupuje ubrania.
Gdy pisze ten post, to jest dzisiaj 4 "piździernika". Pierwszy raz na siłkę poszedłem 1 "piździernika" ( ͡° ͜ʖ ͡°) i tak będę regularnie chodził, co 3 dni (wtorek, czwartek i sobota)
Ważyłem się wczoraj i obecnie ważę 73 kg mając 185 cm wzrostu. Chciałbym pozbyć się kompleksów, bo mame kilka razy mówiła mi, że mam chude ręce. Jem dużo i nie potrafię przytyć xD
- Zapisuje się do psychiatry!
Mam w końcu ubezpieczenie w #pracbaza Muszę załatwić antydepresanty i coś co sprawi, bym nie czuł się śpiący po wstaniu z łózka, po kilku godzinach. Mam żal do ojca, że nie ubezpieczył mnie na siebie, a sam stawił się z obietnicą, że to zrobi, skoro jeszcze nie skończyłem 26 roku życia. Oczywiście byłem nadal w etapie nauki zaocznej (Od poniedziałku do piątku praca) (Szkoła nie ubezpieczała mnie, jak i pracodawca, bo była wtedy niska stawka)
- Kupuje raz, lub dwa razy w ciągu miesiąca fajne ubrania!
Oczywiście by ładnie wyglądać ( ͡° ͜ʖ ͡°) Będę miał pierwszą wypłatę, to udaje się do galerii i coś fajnego kupuję. Wiadomo, że ceny przerażają, ale nie odmawiam sobie wizyty w second handach, bo czasami potrafią się znaleźć fajne perełki.
- Muszę znaleźć sobie dziewczynę!
Teraz to mam 24 wiosen za sobą i nie chciałbym być samotny (Ludzka rzecz) Problemem dla mnie jest, gdzie jej szukać? Po pierwsze: do klubów nie chodzę, bo introwertyk (づ•﹏•)づ
Po drugie: W pracy jestem najmłodszym pracownikiem xD Nie ma tam fajnej koleżanki, do której mogę zagadać. Trzecia sprawa: Na tym całym #badoo #tinder w większości są same atencjuszki/księżniczki. Cóż, warto jednak spróbować, jakaś normalna się znajdzie. Hmm... może jest tutaj jakaś fajna mirabelka z #gdansk?(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
{Podsumowując}
- Zwalczam depresję, bo mam już #!$%@? dość, robię rewolucję z samym sobą!
- Chodzę na siłownie, by mniej spędzać czasu w toksycznym domu, z toksycznymi domownikami, oraz być sexi<3!
- Kupuje ubrania (koszulki, spodnie, buty) - Zauważyłem, że mam mało par jeansów i skarpet_ (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Każdemu, kto zaplusuje ten wpis, zawołam 31 października, by podać wyniki moich rezultatów.
Dziękuję każdemu za wszelkie wparcie
#depresja #samotnosc #wychodzimyzprzegrywu
źródło: comment_zcDsmonJrL9moS7NkLfCzmIgwP3ID28M.jpg
PobierzOlej te depreche
1) gdzie szukać? speed dating i wszystkie aplikacje/serwisy randkowe.
2) umawiaj się z jak największą ilością, nawet kosztem zaniżenia poprzeczki na początku, po co? Po to, żebyś wyrobił w sobie UNIWERSALNE mechanizmy podrywania, rozpracowywania kobiet. Jeżeli byłeś z jedną
Komentarz usunięty przez autora
@MasterZiomaX: Boże jakie to typowe dla niektórych #rozowepaski Mimo, iż nie wychodzę z domu za często (he he) to parę razy się z tym spotkałem. Ej, różowe po co to robicie? #pytanie