Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 28
Nie sądzicie, że głosy w wyborach powinny mieć różne wagi w zależności od poziomu wykształcenia danego wyborcy, tym większe im poziom jego wyższy? Oczywiście liczyłyby się tylko tytuły z państwowych uczelni, inaczej byłoby pełno magistrów po wyższej szkole lansu i bansu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#wybory #edukacja #kiciochpyta #bekazpisu #bekazka #pytaniedoeksperta #4konserwy #neuropa #polityka
R187 - Nie sądzicie, że głosy w wyborach powinny mieć różne wagi w zależności od pozi...

źródło: comment_hNHRRyKRQQ0nuTSjHjU1nWdrxLFMxER5.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
@R187: Myślę, że albo głosować powinni tylko ludzie spełniający jakieś kryterium, albo waga ich głosu powinna być wyznaczana wg tego kryterium. Np. wynik jakiegoś egzaminu uprawniającego do głosowania albo stopień uzależnienia od państwowego socjalu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Rabke: Czemu nie? Przecież widać po tych wynikach z wyborów w 2015 oczywistą zależność.
  • Odpowiedz
@R187: Prawie 13% na nowotworową jakoś za dobrze o poziomie edukacji wyższej w Polsce nie świadczy.

A teraz...

  • Odpowiedz
@R187: lepszym pomysłem byłaby waga proporcjonalna do rocznego podatku dochodowego jaki się odprowadza. W końcu ci co więcej łożą mieli by większy wpływ na to co się dzieje w kraju.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Rabke: To są jednostkowe przypadki na tle tysięcy ludzi, którzy mają wyższe wykształcenie w Polsce.

O co do krów, to wiesz jak wygląda zabieg sztucznej inseminacji? Wkłada się krowie rękę w odbyt aż po łokieć, aby przez ścianę jelita sprawdzić czy narzędzie do wtłaczania nasienia wkładane w drogi rodne przeszło na drugą stronę szyjki macicy.

Chciałbyś by tobie ktoś włożył tak rękę? Chyba porównanie z gwałtem jest tutaj stosowne.
  • Odpowiedz
@R187: Stałoby się to że rządzący mający teraz w poważaniu klasę wykształconą, zaczęliby mieć we wzgardzie klasę mniej wykształconą, kosztem tych bardziej wyedukowanych. Już bardziej sensowne byłoby, gdyby waga głosu zależała od ilości wniesienia funduszy do budżetu państwa. Im większy wkład danego podatnika tym wieksza waga głosu. Rządzący musieliby dogadzać przedsiębiorcom, co w konsekwencji raczej polepszyłoby stan gospodarczy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Rabke: Chciałbyś mieć włożoną rękę w odbyt po łokieć czy byś nie chciał? To jest proste pytanie. Krów o zdanie nikt nie pyta.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Lizbona: @Abaddon_Profanator: Gdyby waga była zależna od płaconych podatków, to musiałaby rosnąć mocno nieliniowo i po jakichś progach, by nie było dwóch rzędów wielkości różnicy wagi między osobą co ma 3k na rękę a taką co ma 300k na rękę.
  • Odpowiedz
@R187: waga powiedzmy trójstopniowa 1, 2, 3 w zależności od odprowadzonego podatku dochodowego to też korelacja. Przykładowo: 1 (0-30k), 2 (30-80k) 3(więcej) rocznie
  • Odpowiedz