Wpis z mikrobloga

Istnieje 5 sposobów podejścia do tematu homoseksualizmu
a) uważasz, że to chore, chcesz zbawić cały świat i ich leczyć, bo to zboki szkodzące światu
b) uważasz, że to chore, ale dajesz spokój, ich dupa, nie twoja. Ale żadnych ślubów!
c) popierasz ich postulaty, ale jakoś tak bez entuzjamu. W sumie wszystko jedno.
d) popierasz ich postulaty, związki, śluby, może nawet i adopcje. Chodzisz na parady - witat tęczowa flaga!
e) sam(a) jesteś gejem/lesbijką

#ankieta #homoseksualizm #swiatopodglad #pytanie #teczowepaski

Twój stosunek do homoseksualizmu to

  • (a) 3.5% (5)
  • (b) 16.1% (23)
  • (c) 29.4% (42)
  • (d) 13.3% (19)
  • (e) 37.8% (54)

Oddanych głosów: 143

  • 15
  • Odpowiedz
@haes82: Istnieje ich o wiele więcej, można na przykład nie angażować się w wojnę ideologiczną nawet będąc w opcji e) i podchodzić do tego z naukowego punktu widzenia, nawet w Polsce.
  • Odpowiedz
@haes82: Pokazujesz, że bycie gejem/lesbijką jest rozłączną opcją z jakąkolwiek inną opinią, co jest już dość poważnym, ekhm, założeniem. Co więcej, można nie przypisywać orientacji seksualnej moralnej konotacji.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Slucham_psa_jak_gra_: jeszcze taki dopisek do poprzedniego komentarza - przez stanowisko etyczne miałem na myśli raczej stosunek do cywilnoprawnych (no i siłą rzeczy konstytucyjnych) rozwiązań dotyczących osób niehetero, choć pewno i tu można się obejść bez poglądu o charakterze etycznym
  • Odpowiedz
@Artok: Tak, mogłem dać "jestem LGBT", ale... przecież bi niewiele funkcjonalnie różni się od geja/lesbijki (nawet więcej: może nawet funkcjonować jako hetero, bez udawania, postępowania wbrew sobie i oburzenia innych ludzi).

Trans jednak, prawda, to wyższa szkoła jazdy. Potrzeba tutaj IMO jeszcze więcej wyrozumiałości i tolerancji niż do geja/lesbijki. Nawet jeżeli ktoś zaakceptuje homoseksualistów wokół siebie to długa jeszcze przed nim droga zanim (o ile w ogóle) zaakceptuje transów.
  • Odpowiedz
może nawet funkcjonować jako hetero

Niespecjalnie, bo heterosem nigdy nie był. To, że jestem w związku z panną nie sprawia, że nagle mężczyźni przestali mi się podobać.
  • Odpowiedz
@Artok: no tak, ale z drugiej strony - facet bi może żyć z kobietą bez konfliktu z samym sobą (w odróżnieniu od homo) i być postrzeganym przez nawet konserwatywne społeczeństwo jako OK. Owszem, może pojawić się problem jeżeli jednak wybierze faceta, jednak w odróżneniu od "czystego" homo może podjąć świadomą decyzję aby tego nie robić i nadal wieść szczęśliwe życie.
  • Odpowiedz
@worldmaster: @Bonwerkz: czemu adopcja dzieci była by zła? Tzn jedyna wadę jaka widzę to brak akceptacji w społeczeństwie - bo twoi rodzice są homo.

Ja zawsze podchodzę do tego z pytaniem. Czy dziecko wybrało by bycie z homo rodzicami czy jednak pozostanie w domu dziecka? Bo oczywiście pierwszeństwo adopcji powinny mieć pary hetero - tylko że raczej nie wszystkie dzieci doczekują adopcji.

Na start można by wprowadzić program
  • Odpowiedz