Wpis z mikrobloga

Jak ja tego typu #rozowypasek nie cierpię. Uśmiechnie się może raz na miesiąc i to z powodu wykwintnego, podkreślam, wykwintnego inteligenckiego humoru, ciągle patrzy na ludzi jakby albo była nimi znudzona albo nimi pogardzała, zero dystansu do siebie, jakieś przejawy megalomanii że przeczytała pierdyliard książek/obejrzała tysiące filmów i z tego powodu wie wszystko o wszystkim i wszystkich, a jak nie masz grubego portfela i wielkiej artystycznej duszy to nawet nie startuj, może najwyżej buzi dostaniesz. Kij w dupie taki, że zawstydzi nie jedną aktorkę porno.

Kurde, z kilkoma takimi się spotkałem i za każdym razem mnie szlag jasny trafiał - jeszcze były zdziwione że ktoś tak je potraktował, bo jak tak można arystokrację, elytę ignorować i zbywać. Nawet w dzieciństwie wychowywałem się na jednym podwórku z taką oczytaną okularnicą. Dziś mieszka ze stadem kotów i jest jak Alutka z 'Rodziny Zastępczej'

Jak zobaczycie laskę w okularach z twarzą kota srającego na pustyni, uciekajcie. Nie wszystkie nerdowskie dziewczyny są fajne.

#podrywajzwykopem #kobiety #pasta #niemoje
idol89 - Jak ja tego typu #rozowypasek nie cierpię. Uśmiechnie się może raz na miesią...

źródło: comment_8aCbveSMUp6jBZWeZ9gtrWM99ncAgWUe.jpg

Pobierz
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@deathfenix: Czytać sobie możesz, przecież nie zabraniam, wręcz przeciwnie, nawet zachęcam. Ale trzeba dyskutować o problemach, które się w tej literaturze pojawiają. Idąc twoim tokiem myślenia, nie powinniśmy potępiać cyrków w Koloseum i średniowiecznych tortur, bo przecież dla współczesnych ludzi to nie był problem (a w przypadku palenia żywcem chrześcijan to nawet świetna rozrywka). Tak samo niewolnictwo czy obozy koncentracyjne. Wrażliwa osoba w dzisiejszych czasach ma prawo reagować emocjonalnie na
  • Odpowiedz
Zmartwię cię, współcześnie ta powieść jest uważana za rasistowską, nie tylko przez Kasię.


@janeeyrie: bo przedstawia głupich murzynów bez wykształcenia jak głupich murzynów bez wykształcenia czy dlaczego?
  • Odpowiedz