Wpis z mikrobloga

My name is Borewicz

czyli

FSO Polonez 1500

W połowie lat 70. XX wieku polska delegacja rządowa na czele z ministrem przemysłu Tadeuszem Wrzaszczykiem udała się do Turynu, aby negocjować z FIATem umowę na rozwój Polskiego Fiata 125p; w międzyczasie nastąpił krótki i poboczny epizod pod nazwą FSO Mikrobus. Wynikiem tychże rozmów był znany wszystkim FSO Polonez, który wówczas nosił roboczą nazwę 125 Polacco Nuova lub 125 Polonia.

Projekt pomyloneza nie był jednak projektem tworzonym „od zera” dla żerańskiej FSO – samochód korzystał bowiem z podzespołów ówcześnie produkowanego Polskiego Fiata 125p, które nieco zmodyfikowano, dostosowując mechanizmy do nowego nadwozia.

Najciekawsza wydaje się historia projektu Poloneza – nierzadko wspomina się o odrzuconym projekcie amerykańskiego modelu czy też nadwozia do Lancii Delty, jednak to mit – oba pojazdy posiadają nieco podobną stylistykę, a także twórcę, Giorgio Giugaro, który był także autorem projektu pierwszego VW Golfa czy DeLoreana.
Najbardziej prawdopodobna hipoteza zakłada, że projekt pornoloneza powstał na bazie lekko przerobionego niedoszłego następcy Fiata 132, Fiata 137 – tą hipotezę niejako potwierdza zdjęcie przedprodukcyjnego egzemplarza podpisanego jako „137”. „137” został zmodyfikowany do tymczasowego zastosowania wspomnianych elementów z fiutona . Co ciekawe, za projekt deski rozdzielczej był odpowiedzialny Zbigniew Wattson, który był autorem designu także wspomnianego Mikrobusa czy też 125p Coupe.

FSO zdawało sobie sprawę z prowizoryczności używania lekko archaicznych podzespołów, toteż wkrótce podpisano umowę z FIATem na rozbudowę Fabryki o zakład produkujący nowoczesne silniki 2.0 DOHC; w planach były także szeroko zakrojone modernizacje #!$%@? , mające na celu polepszenia parametrów samochodu. Jak można się domyślić, wszystkie plany poszły się kochać .

Ostatecznie pornolonez został samochodem o przestarzałej konstrukcji, zasilanym początkowo silnikiem 1.5, a potem 1.6 OHV, czy z zawieszeniem opartym o sprężyny i resory piórowe. Epizodyczne były także próby montażu innych silników, między innymi diesla z VM, czy fordowskiego SOHC, zaś wspomniane silniki DOHC ostatecznie trafiły do wersji rajdowych samochodów, a także egzemplarzy przeznaczonych dla różnych dygnitarzy – warto wspomnieć, że „2000” posiadały szereg części fiatowskich, które cywilizowały pojazd.

Przez niemal cały okres produkcji klasyczny peloponez co roku był mniej lub bardziej usprawniany i modernizowany. Produkcję „klasycznego” poldozłoma można podzielić na trzy ery:

- 1500, który produkowano od 1978 roku do teoretycznie 1985; w praktyce niemal do 1989
- MR’85/’86/’87 – tak zwane Akwarium; od 1985 do 1989 – auto charakteryzowało się dodatkowym okienkiem za linią szyb, oraz (w późniejszych egzemplarzach) charakterystycznym przodem z noskiem, który przejęto z krótkoseryjnej wersji Coupe
- MR’89, czyli przejściówka; od 1989 do 1991 roku – samochód z modernizacjami z Akwarium, jednak z nowym tylnym pasem, który zaadaptowano potem do modelu Caro; niektóre późniejsze przejściówki posiadały silniki 2.0 SOHC z europejskich magazynów Forda.


Produkcja #!$%@? z okrągłymi lampami zakończyła się w 1991 roku – wtedy do produkcji wprowadzono nowy model o nazwie Caro, który nadal korzystał z rozwiązań poprzednika; dopiero wersja MR’93 odcinała się od dziedzictwa „borewicza”. Warto wspomnieć że na bazie pierwszej odmiany powstały między innymi krótkoseryjne wersje 3D i Coupe, a także – po odpowiednim zubożeniu i doposażeniu – wersje C oraz Lux; z kolei na bazie wersji trzydrzwiowych powstał dostawczy model o nazwie Truck.

#samochody #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu #prl #fso #polonez #autakrokieta

SonyKrokiet - My name is Borewicz

czyli

FSO Polonez 1500

W połowie lat 70. X...

źródło: comment_BihbdA9aPrKMPWZeDzcmVBXahs9xbBtP.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@SonyKrokiet: Gwoli fanatycznej ścisłości: ostatnie Borewicze wyszły raczej w okolicach 1987 (nie słyszałem o żadnym młodszym), za to Akwaria ze starym borewiczowskim przodem szły do 1989. MR85 to jeszcze był Borewicz, tylko z noskiem zamiast klasycznego frontu, Akwarium był dopiero od MR86 i od samego początku równocześnie montowano do niego oba typy przodów. A, no i w tamtych czasach były też Polonezy z silnikiem 1.3...


fajnyprojekt - @SonyKrokiet: Gwoli fanatycznej ścisłości: ostatnie Borewicze wyszły r...

źródło: comment_owC0tLwq4pfDOa0ZlEKxAPxB2SfB1849.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@fajnyprojekt: UUUU

ANTYBOREWICZYZM


( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


co do poldaczy 1.3, to z tego co widziałem na necie niby były, ale nikt w sumie nie widział na żywo - zwłaszcza że 1.3 montowano do bodajże 1980 roku, kiedy też wprowadzono skrzynię pięciobiegową :V
  • Odpowiedz