Wpis z mikrobloga

Mam takie pytanie, zero ironii, serio jestem ciekaw. Dlaczego wgl ludzie chodzą do maka? Otóż ostatnio miałem okazję być w macu po dłuuugiej przerwie, myślę sobie: "nie no nie może być tak źle skoro tyle ludzi wciąż przychodzi". Zamówiłem royala i no k---a tego się nie da jeść. Aż mi się przypomniał tekst z "psów": "pies zmielony razem z budą". Po prostu smak tektury. Może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi?
#mcdonalds
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@panisiara: No z tą dostępnością to się zgodzę, chociaż często tam gdzie jest mak jest i KFC i burger king, które wydaję mi się, że są jednak o poziom wyżej
  • Odpowiedz
@Kafau: Bo jest bardzo smacznie. Za 12 zł mam: Burger BigMac,Średnie frytki, Średnią Cole, Cheesburegera z ankiety. Albo dwa 2foru czyli 2xChikker + frytki + napój. Wychodzi tanio i smacznie
  • Odpowiedz
@Kafau: Pewnie (zawsze dostajesz to samo, gdzie byś nie był, czy w Sosnowcu czy w Pekinie) i szybko. Idąc do losowej budy z szybkim jedzeniem na jakiegoś burgera/kebaba/zapiekankę masz loterie co dostaniesz. Alternatywnie możesz iść do jakiegoś lokalu, ale tam generalnie nadal loteria (chociaż trochę mniejsza) a czas obsługi rośnie dość znacznie.
Jak jesteś w miejscu ktorego nie znasz i potrzebujesz szybko coś zjeść i nie ryzykować biegunki przez następny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Kafau: wszędzie ale to wszędzie masz to samo. Jesteś w podróży i nie chcesz dostać biegunki, a nie masz jak znaleźć dobrej restauracji? Idziesz do maka i w każdym miejscu w Europie dostaniesz mniej więcej to samo.
  • Odpowiedz
@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: Dodajmy jeszcze do tego argument ceny. Mam praktycznie pod domem Mc i Bobby Burgera. Za zestaw z burgerem w MC zapłacę z kuponem 12 złotych, w Bobbym już 30. Wiadomo gdzie lepsza jakość, ale jednak 18 złotych raz w tygodniu to już prawie stówa miesięcznie. Podobnie bywa z budami, teraz nawet losowa budka przy dworcu liczy sobie więcej niż MC. Do maka wchodzisz bo chcesz zjeść szybko, tanio i
  • Odpowiedz
@illustratum-monachus: Racja, uderzam się w pierś, trochę wyskoczyłem, że wyszło, że się wywyższam.

Generalnie te argumenty o pewności tego co się dostanie w nieznanym miejscu mają sens, chociaż jest też dużo ludzi, którzy jedzą będąc "na miejscu". W każdym razie mój wpis nie miał na celu obrazić nikogo, komu smakuje, a wynikał jedynie z tego, że ja akurat poczułem się jednak zaskoczony niską (moim zdaniem) jakością. Wiadomo, że i tak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Kafau: głównie cena i rozpoznawalność "zawsze to samo".
Kebsem się można lepiej najeść, smaczniejszy i wcale nie droższy.
BTW. Też uważam, że Burger King i KFC lepsze. Szczególnie kanapki z BK są lepsze w Polsce od Maca. W UK już niekoniecznie ale tu nawet Mac ma jakieś te kanapki takie bardziej suche niż w PL, to tak a propos niby "wszędzie to samo".
  • Odpowiedz
@tomazzo69 ja też ʕʔ!
Ale za taką cenę co w mcd raczej nie zjesz czegoś małego ciepłego gdzieś indziej.
Po prostu jak ktoś ma 5-6 zł to zamiast kupić batona i 7daysa wybierze pewnie cheeseburgera na ciepło z kawałkiem "mięsa".
  • Odpowiedz
  • 2
Mcdonaldy i inne kfc maja ten plus dla mnie ze wiem ze jak cos zjem cos nie wazne w jakim mieście i punkcie to smak bedzie ten sam oraz to ze nie nabawie sie zadnych dolegliwości.
  • Odpowiedz