Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jakiś czas temu zakończył się mój kilkumiesięczny związek. Powód nie jest ważny, po prostu było nam ze sobą nie po drodze.

W czasie jego trwania mieliśmy ze sobą bardzo dużo kontaktu, dużo rozmawialiśmy. Nawet gdy nie przebywaliśmy razem intensywnie kontaktowaliśmy się przez komunikatory czy telefonicznie. Od rozstania nie kontaktujemy się ze sobą. Wiadomo, każdy zajął się sobą, trzeba trochę czasu żeby zaangażowanie i emocje opadły.

Cholernie brakuje mi tego rodzaju kontaktu z drugą osobą, kogoś z kim można na bieżąco dzielić się przemyśleniami, słuchania i bycia słuchanym.
Mam znajomych z którymi mogę pogadać, ale to nie to samo. Z nikim też nie "wiszę" na komunikatorach z taką intensywnością jak w tamtej relacji.

Mam pracę i pasje, które mnie absorbują, jednak nie da się wyłączyć tej części, która tak bardzo łaknie kontaktu i zainteresowania.
Przez chwilę przemknęły mi przez myśl portale randkowe, ale nie chcę zakładać kont na #badoo czy inny #tinder tylko po to, żeby zrobić z kogoś emocjonalny tampon i zapełniać pustkę po poprzedniej relacji, albo wskakiwać od razu w coś nowego.

Gdzie można poznać ludzi, żeby pogadać? Niekoniecznie w celach matrymonialnych. Grupy na fb i fora tematyczne mam już za sobą - nie bardzo pomaga.
Albo co zrobić żeby trochę uciszyć swoją chęć kontaktu, wiem, że potrzeba czasu, ale może znajdzie się jakieś remedium żeby przyspieszyć proces "gojenia" ( ͡° ʖ̯ ͡°).

#zwiazki #uczucia #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 8
OP: @kebabista
Nawet nie o to chodzi, że w jakiś sposób już mnie zna. To była osoba, z którą od samego początku świetnie mi się rozmawiało, mimo że początkowo nie było to nic poważnego. W tych rozmowach było dużo zaciekawienia i żywego zaangażowania w drugą osobę, nawet jeśli tematyka czasem była luźna i niewymagająca.

Nie mam problemu, żeby otworzyć się przed kimś nowym, jednak nie z każdym da się nawiązać tę