Wpis z mikrobloga

@stoprocent:
Te lasagne kiedyś trzymały jakieś minimum poziomu.
Teraz dają tam kawałki kości, bo "mięso" z sosu bolonese autentycznie drapie w język i gardło.
Kiedyś jadałem 3-4 tygodniowo. Teraz już nie. Próbowałem biedrę, lidla, tesco i wszystkie jednakowo słabe.
  • Odpowiedz
@KakaowyTaboret: podczas produkcji maszyna nakłada do aluminiowej foremki która jest zapakowana w folię, którą pozniej rozcinasz i całą foremke bez resztek plastiku/kleju wkładasz do piekarnika.
W życiu bym nie kupił takiej do którego zgrzewają folię
  • Odpowiedz