Wpis z mikrobloga

Posłuchajcie mnie teraz bardzo uważnie, bo widzę że wiele sprawie Haasa wiele osób nie wyłapuje szerszego kontekstu. Może i długie, ale powiem wam teraz więcej niż dalsze scrollowanie bezrefleksyjnej paplaniny.

1. Kto z Was brał kiedyś udział w poważnych, ale to poważnych negocjacjach? Nie takich w sprawie ceny używanej kierownicy z OLXa, tylko dotyczących milionowych kwot, prowadzonych przez opłacaych w dziesiątkach tysięcy dolarów profesjonalistów? Otóż uświadomię was, że wcale nie tak jak Błaszczak kupujący F-35. Rozmów nie prowadzi się od stwierdzenia na wstępie że "za wszelką cenę chcemy kupić tylko i wyłącznie wasz sprzęt, a teraz prosimy was żebyście wycenili go po taniości bo przecież bardzo was lubimy i nie weźmiemy przecież od konkurencji".

2. Robert siedzi w światku F1 całe życie. Wie jak to wygląda, wie że trzeba mieć za sobą zaplecze medialne które w danej chwili puści odpowiedni przeciek. Polskie media nie są tak silne jak brytyjskie czy włoskie, ale na sto procent jest kilka osób w tym kraju które dostają coś ekstra prosto od sztabu Kubicy.

3. W bardzo krótkim czasie wyszły dwa przekazy od dwóch stron. Od Haasa że "tylko Hulk albo Roman" -- czyli przekładając na nasz kontekst "Sorry panowie z Polski - jeśli chcecie dać tylko 35 milionów, to bardziej opłaca nam się trzymać Grosjeana. Nie mamy aż takiego ciśnienia żeby brać od was Kubicę. Natomiast przekaz od KUB: "Kubica poważnie brany pod uwagę przy DTM,""To Kubica nie chce za wszelką cenę jeździć w F1, interesują go inne opcje", potem Gutowski kręci cały magazyn że DTM to już prawie pewny, wychodzi informacja że Orlen wstaje od stołu Haasa, bo amerykanie zaśpiewali absurdalne pieniądze. Teraz najmocniejszy blef - przecież ta dzisiejsza wizyta faceta z Force India na 100% miała wyciec jako przekaz, że nie są desperatami, i nie boją się realizacji planu B, czyli bez Haasa. Gdyby faktycznie chcieli dyskretnie coś negocjować, to spotkaliby się w hotelu w Londynie bez cienia szansy na ujawnienie. Menedżerowie Orlenu latają do Londynu LOTem jak taksówką po trzy razy w tygodniu, uwierzcie mi na słowo. A oni zamiast tego ściągają faceta do centrum Warszawy frontowym wejściem, robią mu zdjęcie na recepcji i od razu w internet leci informacja kim jest, skąd przyjechał, co chce negocjować XDD.

4. WNIOSEK: Kubica dalej mocno negocjuje z Haasem, o czym świadczy fakt że obie strony prowadzą tak ostrą grę medialną. Nie mówię że RK na 100% będzie tam jeździł, ale jeżeli Orlen kręci tak oczywisty i zarazem mocny blef - to znaczy że odpowiedni ludzie ze sztabu RK wiedzą, że Haasowi jednak mocno zależy na przyciągniąciu Polaka wraz z zapleczem finansowym. Myślę, że #wiadomo jest jednak bliżej niż teraz się powszechnie uważa.

#f1
#kubica
  • 45
  • Odpowiedz
@RussellSuperFan: Przy okazji warto nie zapominać jak to wyglądało w 2018 roku, przed Bubu Zubi Bobert i cała otoczka (pijanego Myszołowa w eleven f1 jeszcze długo nie zapomnę) już mówili, że mamy to wszystko w 100% pewne, a tu Williams wykorzystał Kubice, żeby wyciągnąć jak najwięcej kasy od Sirotkina. Niestety wiemy jak to się skończyło.

Sam jestem cholernie ciekaw jak to wszystko się skończy, bo w to że Romek zostaję w
  • Odpowiedz
@RussellSuperFan wszystko wyjaśni się do niedzieli. Jak oglosza GRO/HUL to wiadomo (1), że koniec a jak dalej będzie cisza to wiadomo(2) że liczą się tylko KUB / HUL Nie wydaje mi się, że Kubica byłby ogłoszony przed Bubu Zubi.
  • Odpowiedz
@RussellSuperFan: Ta analiza jest jak uczciwie polana szklaneczka whiski w tym całym hajp trainie. Także nieważne na której stacji ten pociąg się zatrzyma, ja będę spokojnie siedzieć w przedziale popijając rudą drobnymi łyczkami ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz