Aktywne Wpisy
wilang31 +16
To jaki w końcu ma kolor ta sukienka, u mnie na chacie już się prawie o to #!$%@?ą #heheszki #glupiewykopowezabawy
![wilang31 - To jaki w końcu ma kolor ta sukienka, u mnie na chacie już się prawie o to...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/fc3b92f019e9a5e439e595bd2b9d7eaa162e87b254a6fd9173a1a8d1b22de570,w150.jpg?author=wilang31&auth=b93db72b2cf0b97dcfecf43011cb78b5)
źródło: The_dress_blueblackwhitegold
Pobierz
ewa-m +43
#nocnazmiana #weekend #depresja
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Takie pytanko do górołazów mam. Chodzę sobie po górach (Tatry, Beskidy, Karkonosze, Bieszczady) i w planach miałem wycieczkę na Kozi Wierch ale tak się zastanawiam czy nie zahaczyć o Orlą Perć. Nie mam zamiaru przechodzić całej ale chodzi mi po głowie fragment od Zawratu do Koziego Wierchu. Zamierzam kimnąć się w schronisku w Piątce, zostawić depozyt gdzieś na szlaku w postaci niepotrzebnych gratów żeby maszerować na lekko z plecakiem 20l. Teraz tak, proszę was o realną ocenę szlaku Orla Perć. Czy warto się tam pchać na taki odcinek pierwszy raz. Jak wygląda moja forma? Ostatnio zrobiłem całe Tatry Zachodnie (kima w Chochołowskiej więc 7km mniej) bez problemów. Podejścia moim normalnym tempem tnę o 50% (bez specjalnego wysiłku i zadyszki ;). Zaliczony Kościelec, Szpiglas od Piątki (pierwszy mój szlak z łańcuchami, czułem się jak ryba w wodzie o wiele bezpieczniej niż na Kościelcu, chyba bardzo pasują mi takie ułatwienia). Mam raz na jakiś czas do czynienia z drabiną w pracy która ma równo 20m długości, zawsze jej pokonanie nie sprawia problemu. Co sądzicie o moim pomyśle, ma to ręce i nogi czy sobie darować? Jakich czasów się spodziewać, sądzicie że urwę coś na szlaku czy będę szedł zgodnie z czasami na mapie, a może wyjdzie mi dłużej?
Fotka dla zasięgu :)
#gory #tatry
źródło: comment_EHtCg9xJS4avreZOFuW6acuNbqJ6qnDQ.jpg
PobierzA jak na siłę chcesz orla to może od koziego Wierchu do przełęczy krzyże. Jest trochę łatwiej.
Chcesz atakować rano po nocy spędzonej w 5? Ten depozyt który chcesz gdzieś zostawić mnie zastanawia.
@Joterini Tak, nocowanie w Piątce, śpiwór, karimata i bielizna do spania gdzieś schowana tak żeby było po drodze.
@algorytm7007 Właśnie o to mi chodzi, czy czasem trudność Orlej nie jest zbyt wyolbrzymiona.
Lęk przed ekspozycją minął, faktycznie coś takiego na pewno istnieje bo pierwszy raz na Wołowcu czułem jakiś taki wewnętrzny niepokój ale wraz z kilkoma wycieczkami minął. Zapomniałem
Jesteś 2 godziny do przodu nocując w schronisku czyli mały zysk.
Komentarz usunięty przez autora