Wpis z mikrobloga

Z racji że ostatnio dużo osób chce rozpocząć swoją przygodę z yerbą postanowiłem zrobić poradnik dla początkujących.
1. CO JEST POTRZEBNE?
Z akcesoriów na początek wystarczy bombilla (rurka z filtrem na końcu). Możecie kupić jeszcze matero (naczynie do parzenia yerby) choć równie dobrze można pić z kubka :)
2. JAKA YERBA NA POCZĄTEK?
Yerbe możemy kupić z 4 krajów.
BRAZYLIA - tradycyjnie jest to chimarrao czyli yerba wręcz zmielona na pył. Niestety teraz jest to głównie mate green czyli yerba delikatną w smaku, mało gorzka oraz bezdymna i często odpylona.
ARGENTYNA - yerba nieco bardziej dymna, gorzka i mocniejsza od mate green ale delikatniejsza od paragwajskiej yerby
PARAGWAJ - yerba pylasta, gorzka, dymna i często bardzo mocna. Oprócz Pajarito nie polecana na początek.
URUGWAJ - tutaj mate nie rośnie ale często można spotkać opakowania z napisem "tipo Uruguay" co oznacza że yerba jest w stylu urugwajskim. Są to yerby pylaste, ale mniej cierpkie, gorzkie i dymne niż w Argentynie czy Paragwaju.
Najlepiej zacząć od czegoś delikatnego i smakowego żeby się nie zrazić na samym początku. Z dobrych yerb na początek polecam
- Pajarito menta limon
- Amanda (pomarańczowa i cytrynowa)
- Rosamonte
- Wszystkie yerby z oznaczeniem "sueve" bądź "suave" też będą spoko. Są to yerby nieco delikatniejsze w smaku od ich zwykłych odpowiedników.
Świetnym wyborem będzie również Zestaw startowy do yerby (matero, bombilla, próbki yerby i jakieś drobne akcesoria). Do dostania w praktycznie każdym sklepie z mate. Tylko nie dajcie sobie wcisnąć yerby typu CBSE, guarani albo yaguar. Są to yerby tanie, zazwyczaj bardzo słabej jakości.
3. GDZIE KUPOWAC YERBE?
Ja kupuję na naturalmarket.pl. Mają spory wybór mate i najniższe ceny na rynku (nie zapłacili mi za to a mogli by xd). Dobrymi sklepami są jeszcze yerbamatestore.pl, dobreziele.pl oraz un-mate.pl
4. JAK PARZYĆ YERBE?
Tak naprawdę wystarczy nasypać mate, włożyć bombille i zalać. Najważniejsze jest to żeby nie zalewać yerby wrzątkiem. Woda max 80°C inaczej yerba się sparzy bądź jak mówią w Paragwaju "obrazi się". Nie będzie wtedy dobrze smakować.
5. ILE SYPAĆ?
Jak jesteście początkujący sypcie 1/3 albo nawet 1/4 naczynia. Jak będzie za mocna to sypcie mniej. Jak są słaba to więcej. Proste!
Nie chcę się za bardzo w poście rozpisywać dlatego jeśli macie jeszcze jakieś pytania to piszcie śmiało :) niech moc będzie z wami.
#yerbamate #yerbamatewykopclub #yerba #zainteresowania
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Osiedlowydiler: Wszystkie yerby smakowe których próbowałem w pierwszym zalaniu smakują lekko chemiczne, a w 3 już prawie nie czuć dodatkowego smaku.
A kiedyś trafiłem na gotową mieszankę z trawa cytrynową i była świetna. I teraz sobie sam już mieszam :P
  • Odpowiedz
@Osiedlowydiler: jestem dość świeży w yerbie ale ostatnio ciągle pije Guarani Boldo Menta i Guarani Energia, naprawdę odstają one jakością od innych? Próbowałem jeszcze Verde Mate różne smaki i całkowicie odradzam, tak jak ktoś wyżej pisał: smak chemiczny, że aż chce mi się rzigoć
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Osiedlowydiler: pajarito też nie jest raczej polecane dla początkujących, chyba że smakowe to jeszcze jakoś ale zwykła to popielniczka która przestraszy amatora
Cbse słaba?
Według mnie nie odstaje od innych yerb, ale każdy ma swoje zdanie, u mnie na czarnej liście yerby jest
Verde (zbyt chemiczny smak, może oprócz kaktusowej), Guarani (spróbowana elaborada, paskudna), selecta (ta samą firma produkująca co Guarani, ten sam syf), jaguar (nie próbowałem i wolę nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Osiedlowydiler: nie mówię że pajarito jest zła, ale uważam że ten smak jest tak goryczkowy i tak dymiony że nie przystosowane kubki smakowe amatora nie będą gotowe na takie doznania( ͡° ͜ʖ ͡°) i się "przestraszy"
Lepiej zacząć od argentynek lub odmian suave a potem pajarito
  • Odpowiedz
  • 1
@Jankielo no pobudzające. Tylko kawa pobudza bardzo mocno przez krótki okres czasu. Dostajesz takiego kofeinowego kopa ale po godzinie ta kofeina spada. Przy yerbie też dostajesz kopa ale kofeina spada dużo mniej gwałtownie... Podobno jest to zdrowsze
  • Odpowiedz