Wpis z mikrobloga

Problemem Polski nie jest obecność PiS. W każdym kraju są jakieś śmieszne partie, mniejsze lub większe, czasem dojdą raz do władzy, upadna, czasem trwają w okolicach progu, a czasem nie.

Problemem Polski jest to, że alternatywa w postaci PO, PSL, Lewicy i reszty to po prostu dramat. Jak głupim trzeba być, żeby przegrywać z PiSem? Platforma od 2015 nie zrobila absolutnie nic. Kto ma na nich zagłosować skoro raz mówią, że 500+ się nie da zrobić, później, że oni dadzą więcej niż 500+. Do tego internet do 24 roku życia za free. Jezu, co to w ogóle za pomysł? Na tyle ich było stać przez cztery lata? Konserwatywno-liberalna partia, która podnosiła podatki, teraz promuje rozdawnictwo i ściga się z PiSem, do tego ma na listach Nowackie, Zielonych, a przecież miała być konserwa.

Sama PO (której nie znoszę tak samo jak PiS) jest w dupie. Bardziej na lewo ma Lewicę, bardziej na prawo nie ma miejsca bo PiS i Konfederacja. I tak tkwią w tym swoim gównie i nie mają co zrobić.

Lewica jest do niczego nie potrzebna, bo PiS przejął socjalny elektorat. A jakieś LGBT i inne pierdół przekonują elektorat który może da przekroczenie progu.

PSL na wsi wykiwane, Kukiz się skończył, Konfederacja walczy o próg.

Jakies grzebanie w sądach, trybunał ludzie mają w dupie. Po części słusznie, 90% nie ma z tym do czynienia, a jak już maja to słyszeliście żeby ktoś był zadowolony z pracy sądu? Albo za długo albo wyrok nie ten albo burdel, więc jak słyszą reforma, która w praktyce żadna reforma nie jest to się cieszą.

Także PiS może #!$%@? co chce, i tak wygra, bo wszyscy to jedna i ta sama holota, tyle, że dali bynajmniej na bombelki, co obiecali przed wyborami, więc na jednym polu (mniejsza o to czy 500+ to spoko opcja, dla mnie nie) są wiarygodnie dla biorących socjal, a z drugiej strony zawsze zagrożenie, że opozycja może to zabrać.

No bo zadajcie sobie proste pytanie. Co zrobiła cała opozycja przez cztery lata? Pokrzyczeli o sadach, jakiś KOD, którego już dawno nie ma. Dostali łatkę donosicieli do UE, zwolenników LGBT i 'pedalstwa', aferzystow.

A PiS w tym czasie już ma łatkę mniejszego zła, którym kiedyś była przecież platforma, dali na dzieci, pomagają biednym, są bliżej ludzi, zdecydowania bardziej niż PO, o reszcie nawet nie mówię.

A jakieś Misiewicze to ludzie sje posmieja, ewentualnie memy zobaczą. Sądy, konstytucja, afera na twiterze, srebrna? W dupie to mają, większość nie rozumie o co chodzi. I słusznie, po co im to rozumieć? Nie mają na to wpływu, nie ma to też wpływu na 90% lduzi, a przynajmniej tak im się wydaje.

Także elo, brawo JarKacz, tak jak PiSem gardze mocno tak jego szanuje.

#4konserwy #neuropa #bekazpisu #bekazopozycji
  • 65
  • Odpowiedz
Dodam jeszcze ze smutne jest pisanie ze upolitycznienie sądow nie ma znaczenia: wracaja czasy PRL gdzie polityk moze wszystko bo w razie problemow jego koledzy ustawia wyrok jak trzeba. Co widac chocby na przykladzie problemow goscia ktory jechal samochodem i w ktorego przywalił konwoj polityków. Do tej pory ciągają go po sądach
  • Odpowiedz
Lewica jest do niczego nie potrzebna, bo PiS przejął socjalny elektorat


@MarcinDerk: Ale nie przejął liberalnego światopoglądowo i antyklerykalnego. Sondaże pokazują, że Lewica jednak ma swoje miejsce.
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: można szkalować PiS z każdej strony ale jest tak jak @johny-kalesonny pisze

inne partie mogłyby się przygotowania, marketingu wyborczego i PRu uczyć od PiSu, bo mam wrażenie, że większość polskich partii ma te aspekty w dupie i dlatego dostają po dupie, a Jarosław tylko tańczy z kotem na ich grobach
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: Zacznijmy od tego, ze te wszystkie lamusy płaczące na pis, a wychwalajace Kowinopodobne partie nie chodzą na wybory. Jedyne co potraficie to płakać w internecie, a na koniec 4,7%
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: Muszę się z Tobą zgodzić. Niestety.

Opiszę sytuację ze swojej perspektywy, czyli osoby młodej (lvl 26 here)

W dzisiejszej Polsce jest co raz gorzej. Prawdę mówiąc nie jestem zwolennikiem ani PiSu, ani PO i w sumie alternatywa dla tych partii w tym kraju to jakieś totalne dno. Tak to muszę
  • Odpowiedz
@BooB: Czyli jest pat. Nikt demokratycznie nie odbierze wladzy pisowi, az do czasu zalamania sie gospodarki, czyli przy sprzyjajacych warunkach(brak duzych kryzysow w Europie i na Swiecie) jeszcze jeszcze kilkanascie lat. Tylko ze jak #!$%@? to z wysokiego konia, a takie upadki koncza sie nieraz gruba rozpierducha.
  • Odpowiedz
@Heroina340: no i dokładnie tak to widzę, według mnie władzy PiSowi nikt nie będzie w stanie odebrać przez kilkanaście dobrych lat, musi się zrobić naprawdę #!$%@? żeby ich wyborców #!$%@?ć. Dobrze o tym wiemy, że typowy wyborca PiSu ma w dupie afery, ma w dupie jak Polskę widzą inne nacje, ma w dupie naszą politykę zagraniczną, dla niego liczy się że PiS daje hajs. Pis daje social, PiS zwiększa emerytury.
  • Odpowiedz
Jak głupim trzeba być, żeby przegrywać z PiSem?


@MarcinDerk: Oświeć mnie i powiedz jak wygrać.
Gdyby zaproponować prawicowy program oraz krew, pot i łzy, to postkomunistyczny wyborca będzie chciał tym bardziej głosować na PiS, by było jak najbardziej jak za komuny. Jak wygrać z lewicą, gdy ta rozdaje tak dużo?
Można zaproponować jeszcze bardziej lewicowy program niż PiS i rozdać jeszcze więcej, ale czy warto iść tą drogą?
  • Odpowiedz
Problemem Polski jest to, że alternatywa w postaci PO, PSL, Lewicy i reszty to po prostu dramat. Jak głupim trzeba być, żeby przegrywać z PiSem? Platforma od 2015 nie zrobila absolutnie nic. Kto ma na nich zagłosować skoro raz mówią, że 500+ się nie da zrobić, później, że oni dadzą więcej niż 500+.


@MarcinDerk: Nie. To polskie spoleczenstwo jest zbyt durne. Przecież gdyby powiedzieli, że zabiorą 500+ to zjechaliby do 10% poparcia.

Konserwatywno-liberalna partia, która podnosiła
  • Odpowiedz
@MarcinDerk: to co piszesz, nie jest słabością opozycji, tylko słabością intelektualną społeczeństwa. Jeśli łyka prostacką propagandę i nie obchodzą go tak ważkie kwestie jak funkcjonowanie sądów czy stabliność budżetu, to nic innego go nie przekona, bo jak sam mówisz, mają w dupie. Liczy się micha, a nie idee.

Od jakiegoś czasu jest jazda po PO, że "nie ma programu". Problem w tym, że cokolwiek nie powiedzą, komentatorzy tacy jak Ty
  • Odpowiedz
Lewica jest do niczego nie potrzebna, bo PiS przejął socjalny elektorat. A jakieś LGBT i inne pierdół przekonują elektorat który może da przekroczenie progu.


@MarcinDerk: Ty to chyba jednak masz partyjną legitymacje albo jesteś z konfederacji. Redukcja Lewicy do socjalu i LGBT ( ͡º ͜ʖ͡º) Zapomnijmy o in vitro, dostępie do antykoncepcji, świeckości państwa czy legalnej aborcji. Przecież to nikogo nie dotyczy. W czasie gdy
  • Odpowiedz
Trochę trudno się dziwić opozycji, mieli po prostu przemilczeć rozpieprzanie struktur państwowych przez PIS? Ich błędem była zbyt duża wiara w zdolności intelektualne Polaków. Włożyli masę czasu i energii w nagłaśnianie tego procesu, zaangażowali w to Unię... a Polacy mieli wszystko w dupie. Pewnie sam Kaczyński się zdziwił, jak łatwo poszło.

Po części słusznie, 90% nie ma z tym do czynienia, a jak już maja to słyszeliście żeby ktoś był zadowolony z pracy sądu?


@MarcinDerk: Ale mnie irytuje ten argument, to jest czysta gra na emocjach. Sądy rozstrzygają spory. Rozstrzygnięcia sporów mają to do siebie, że jednej stronie trzeba przyznać rację, a drugiej tej racji odmówić.
Wygrany w sądzie uzna, że przecież od początku to on miał rację, a sąd tylko
  • Odpowiedz
jak komuś nie pasuje, tak jak autorowi żadna partia - nawet by być blisko do zagłosowania na nią, to nie wylewajcie żali (tudzież żalów) w internecie, tylko zakładajcie swoje partie.
  • Odpowiedz
@MarcinDerk:
Bardzo trafnie. Opozycja zrobiła chyba wszystkie możliwe błędy. Zmieniali zdanie, kombinowali z takimi wynalazkami jak KOD, obywateleRP, LGBT biorąc pod swoje skrzydła każdego kto był przeciw pis czym tylko obrzydzili do siebie ludzi. Jeszcze te kompromitacje Petru, wwożenie w bagażniku ludzi do sejmu, wpadki typu dość dyktatury kobiet czy popisy wokalne Muchy w sejmie. Do tego zamiast pomysłów i merytorycznej dyskusji co PIS robi źle i co powinien zrobić
  • Odpowiedz