Wpis z mikrobloga

Pierwszy pomysł jeśli chodzi o koncepcję "co zrobić aby ostatecznie nic nie robić" to tworzenie aplikacji na telefon i liczenie na "złoty strzał", no i od czegoś trzeba zacząć.

No i nasuwają się różne koncepcje

1. Napierdzielać samemu "po godzinach".
Jednak patrząc na moje zasoby czasowe to może być długi proces, jednak wiem co tworzę za 100% wszystko odpowiadam i cały potencjalny zysk idzie dla mnie.

2. Zlecanie komuś jakichś moich konkretnych pomysłów.
Ta koncepcja wydaje mi się najsłabsza( w moim przypadku), bo senior weźmie za sam start dużo (i prawidłowo) a budżet na rozwalenie jaki przeznaczyłem na tę zabawę to tylko 10k zł. A z juniorem też nie wiadomo czy się doczekam.

3. Zatrudnienie kogoś w okolicach mida na pół etatu.
Samemu projektowanie, pisanie specyfikacji itd. a on pisze kod. Starczy na parę miesięcy(nawet blisko dosłownie ;) )

Z bardziej zaawansowanych.
4. Zebrać kilku takich jak ja. Generować pomysły i wykonać punkt 3 tylko na większą skalę.
Z plusów to generowanie pomysłów może być efektywniejsze, lepiej można zoptymalizować koszty.

5. To samo co pkt. 4. tylko stworzyć możliwość "udziału" w spółce własną pracą. Czyli ktoś nie chce ryzykować pieniędzy, ale by dołączył. I te wspólne pomysły realizuje po stawce i ta praca(w zasadzie aplikacja) jest na zasadzie aportu do spółki.

(tu już spontanicznie fantazjuje i do dopracowania)
6. to samo co np. pkt 5. tylko wbić się na jakąś platformę cowdfundingowa i sprzedawać hm..możliwość głosowania które aplikację najpierw zrobić + udział w zyskach danej aplikacji której się jest pomysłodawcą.

Kurcze, za dużo tekstu i nikt nie będzie czytał ;) (a mam jeszcze parę koncepcji :/ )

Któryś skreślić? Dopisać? Jakieś rady? Wszystkie bez sensu i lepiej usiąść i dalej pracować zarabiać a nie zajmować się głupotami? (tak wiem będą takie głosy) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#biznes #programowanie #android #pytanie #wyzwanie111tygodni
  • 8
To je opisz :>


@anonim1133: Teraz nie ma sensu, bo i tak zrąbalem ;)
wrzucilem posta w okolicach południa, na dodatek z dużą ilością tekstu a tego wykop nie lubi ;)

Ale spoko jeszcze będę wiele pisał więc pewnie i napiszę :)
To już forex jako koncepcję "co zrobić aby ostatecznie nic nie robić" porzuciłeś ?


@Kamlo: Nie, to się kula cały czas, jednak robię slotami, słot pt. "wakacje" nie robiłem nic. Na forex przyjdzie czas wg. planu w okolicach października ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale oceniam to raczej jako przedsięwzięcie o niskiej szansie na powodzenie. Bawię w to głownie dlatego, ze lubię