Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od października zaczynam studia zaoczne. Mam 21 lat, w tygodniu pracuję w Januszexie w niewielkim miasteczku. Czy na zaocznych można zaznać tego słynnego ,,studenckiego życia"?
Dojazd na uczelnię każdego dnia będzie zajmował mi ok półtorej godziny w jedną stronę. Ator w jednym ze swoich filmów powiedział, że przyjaźnie na całe życie zawierane są właśnie w szkole lub na studiach. I właśnie, czy tyczy się to też studiów zaocznych? (transport i logistyka). Tutaj nie mam kompletnie żadnych znajomych, wszyscy wyjechali, mi rodzice zabronili bo wg nich sobie nie poradzę bez nich. Czy możliwe, że poznam tam nowych przyjaciół, czy jednak większa szansa że będą tam głównie osoby po trzydziestce i matki które nie mają czasu studiować dziennie, jak czytałem kilka razy na mikro?
#studbaza #przegryw #pytanie #studia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 26
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: słyszałem że niektórzy potrafią się zorganizować na zostanie na jeden wieczór (sobota->niedziela) i coś tam zorganizować. Ale to by każdy musiał chcieć i jeszcze szukać jakiegoś hostelu czy czegoś dla całej grupy xX

Ogólnie malo prawdopodobne
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Studiowałem dwa kierunki zaocznie. Na pierwszym to udało się z ludźmi przez te wspólne 6 lat wyjść ze dwa razy na piwko. Jeszcze w czasie studiów był kontakt, po studiach już nie bardzo. W czasie studiów obskoczyłem jako osoba towarzysząca kilka wesel z koleżankami z roku i siostrą jednej z nich. Ale miałem kierunek gdzie większość to dziewczyny. Rożnica wieku na roku to ponad 10 lat. Z drugich studiów
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: da się, ale musisz się postarać, na pewno nie będzie tak super jak na dziennych, ale przy odrobinie szczęścia poznasz fajnych znajomych, z którymi złapiesz lepszy kontakt, a w weekend niezjazdowy gdzieś razem wyskoczycie, tylko zazwyczaj będziesz musiał sam przejąć inicjatywę
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zależy na jakich ludzi trafisz. Jak nie trafisz na ludzi, którzy nadają na tych samych falach to i na dziennych nie posmakujesz studenckiego życia, chyba że np. zamieszkasz w akademiku. To zawsze jest loteria, chociaż statystycznie pewnie na dziennych łatwiej jest rozwinąć nowe znajomości.
  • Odpowiedz