Wpis z mikrobloga

Jest piąta rano
Spać mi nie dano
Wrobiono mnie w podróż
Nie czuję mych odnóż
Za długo to trwa
K*@wa

Zamiast kilku godzin życia
Wyjęto mnie z bycia
Na naście już godziny
By dotrzeć do rodziny
I kręcę się w koło
Jak jakiś oszoło

EH
Pech (,)
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach