Wpis z mikrobloga

Możecie mi wytłumaczyć skąd się wziął podatek od "wzbogacenia się"?
#!$%@? mać, państwo zabiera mi część pensji na cześć "podatku dochodowego" i to jestem w stanie zaakceptować, Państwo musi się utrzymać. Ale do #!$%@? pana skoro już mi opodatkowali wypłaty i mi zostały moje prywatne pieniądze to z jakiej #!$%@? racji jeśli sobie coś kupie za te moje prywatne pieniądze, np ziemie to 20% jeszcze musze oddać państwu? Z jakiej racji do #!$%@? pana? Tak samo, za moje ciężko zarobione i opodatkowane pieniądze jak kupie sobie auto to też #!$%@? musze część dać na państwo, jaka jest w tym logika? Podatkują moje opodatkowane prywatne pieniądze. #!$%@? zdzierstwo.

#polska #prawo #podatki ##!$%@?
  • 14
@polski_kormoran: Miałem podobne odczucia po zakupie samochodu. Nie dość, że od każdej wypłaty oddaję podatek dochodowy to jeszcze po kupnie auta za te opodatkowane już raz pieniądze musiałem zapłacić podatek :D VAT czy akcyza to też przecież podatki, które płacisz już raz opodatkowanymi pieniędzmi. Złodziejstwo i tyle.
@GordonL: faktem jest to, że po odciągnięciu mi pieniędzy z wypłat, pobierają jeszcze kolejny podatek od tego, że kupie sobie na przykład ziemie czy samochód, to jest dla mnie chore.
Co to za różnica czy nazwe go sobie Podatkiem X, podatkiem Y czy darowizną Z? Obyczajowo mówi się podatek od wzbogacenia się. Czepiasz sie na siłe