Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Gabewu_o7q4gc8HzL,q60.jpg)
Gabewu +235
Zgubiłem portfel.
Następnego ranka, będąc jeszcze pod lekkim wpływem za bardzo się tym nie przejąłem, czekałem na rozwój sytuacji. Godzina 16.00, podjeżdża jegomość, z wyglądu typowy Mirek, w ręku mój portfel. Ucieszony biorę zgubę, pieniędzy w środku się nie spodziewałem, dokumenty są. Gość widzę spodziewa się jakiejś rekompensaty, a że nie miałem przy sobie żadnych pieniędzy, wziąłem jego telefon i adres. Akurat mieszkał 2 ulice dalej, więc powiedziałem, że podjadę za 2-3
Następnego ranka, będąc jeszcze pod lekkim wpływem za bardzo się tym nie przejąłem, czekałem na rozwój sytuacji. Godzina 16.00, podjeżdża jegomość, z wyglądu typowy Mirek, w ręku mój portfel. Ucieszony biorę zgubę, pieniędzy w środku się nie spodziewałem, dokumenty są. Gość widzę spodziewa się jakiejś rekompensaty, a że nie miałem przy sobie żadnych pieniędzy, wziąłem jego telefon i adres. Akurat mieszkał 2 ulice dalej, więc powiedziałem, że podjadę za 2-3
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/189672aceb94bccd9e12d2a659ccd05b216d8ad887f71c1dc71875e60d05fe63,q60.png)
switcher20 +49
Zabawa w najlepsze, nagle słychać przekręcanie zamka w drzwiach.
Kobieta myśli: -Mąż! Boże co ja zrobię, Boże! Proszę cofnij czas o godzinę!
Nagle czas się zatrzymuje, kobieta słyszy głos boga: - Dobrze, cofnę czas o godzinę, ale za to kiedyś zginiesz rażona piorunem!
Kobiecie się upiekło, lata mijały, a ona unikała złej pogody jak mogła, bojąc się spełnienia proroctwa.
No ale zdarzyło się jej wygrać wycieczkę w góry, bała się trochę, ale pomyślała, że będzie się pilnować, ryzyko niewielkie itd..
Po paru dniach nadarzyła się okazja pójść na Giewont, kobieta pomyślała - Pójdę! Pomodlę się przy krzyżu, odkupię winy!. I tak udała się na sczyt.
Nagle ni stąd ni zowąd burza, niebo pociemniało, wichura.
Kobieta: -Boże! Chyba nie pozwolisz mi tu zginąć razem z setkami tych niewinnych ludzi!
Bóg na to: Niewinnych!? Ja was tu k***y, od 10 lat zbierałem!
#suchar #gory #przewodnik #giewont
Komentarz usunięty przez autora
Chyba sam sie zblazniles
Pojazdu na starego nie skomentuje, ale przynajmniej wiem juz ze mam do czynienia z kims na poziomie gimnazjum
Chodzilo mi o te dwie wypowiedzi i nie ma tutaj rzekomej sprzecznosci, wg ich religii kazde dziecko sie rodzi juz grzesznikiem ale jednoczesnie to Bog osadza ostatecznje a nie czlowiek.
Masz jakies klopoty ze zrozumieniem czlowieku? xD Ile Ty masz lat, 18?
Dobrze ze przytoczyles te dwa cytaty, moze Twoja glowka podola i zrozumiesz.
No wiec skup sie: gdzie w tych dwoch wpisach widzidz jakakolwiek sprzecznosc, tj. w jaki sposob Twoj wpis jest jakims dowodem na hipokryzje/sprzecznosc przekonan katoli w kontekscie pierwszego wpisu.
Serio, intetesuje mnie czy podolasz tej operacji intelektualnej.