Wpis z mikrobloga

Hej Mirki z #motoryzacja #samochody

tak z ciekawości postanowiłem zbadać jakie marki/producenci dominują na parkingu i wnioski:

VAG: 14 sztuk (ople wliczyłem do VAGa nie wiem czy dobrze)
Azjatyckie (Jap, Kor): 9 sztuk
Francuzy: 7 sztuk
Hamerykańce: 2 sztuki

(ująłem tu także te schowane za drzewem, bo wiem co stoi - są dinozaury nieruszane)

Myślicie, że w całej Polsce VAG dominuje a na drugim miejscu Azja?

Ciekawe jak to wygląda z podziałem na benzin/klekoty i czy w ogóle istnieje jakaś baza danych z której można by sobie wyciągnąć takie statystyki jeżdżących pojazdów?
źródło: comment_XHJtaKALxbuH9a2LUQeEFkZZkVKGbrm9.jpg
  • 28
@snwptest: Opel należy do PSA, a nie Volkswagena, więc przy Twoich kategoriach w takim razie opel jest francuski iksde

Liczba niemieckich samochodów wynika po prostu z januszostwa. Niemieckie było dobre, ale kiedyś. Teraz już do końca tak nie jest, ale przyzwyczajenie zostało. Na szczęscie dzięki temu można kupić dobrego francuza albo koreańczyka od pierwszego właściciela ze znaną historią za ~~65-70% ceny niemca z placu od turka po 7 właścicielach i 3
@Norskee pojechałeś po bandzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzech szkodach ( ͡º ͜ʖ͡º) i dachowaniu, dwóch kradzieżach i roku w Syrii ...

@MateuszOM no mogłem faktycznie dać niemieckie zamiast vag

@Miss_Podlasia ale te co stoją na parkingu (stara astra) robiona za czasów niemieckiego opla jeszcze

Dziwne że nie trafiłem żadnej włoszczyzny, na sąsiednich parkingach było kilka fiatów ¯_(ツ)_/¯
@snwptest: No stary trochę koloryzuję, ale prawda jest taka , że francuz z tego samego rocznika w lepszym wyposażeniu i od pierwszego/drugiego właściciela z polskiego salonu kosztuje mniej niż przechodzony przez 5 właścicieli golf w najbardziej parszywym wyposażeniu sprowadzony z placu od turka kilka lat wcześniej i pewnie skręcony po drodze. Tak niestety jest. Kto nie ma bezpodstawnego urazu do aut innych niż niemieckie, to na tym korzysta
@crejzus: https://www.reliabilityindex.com/top-100

Dlaczego tak mało niemieckich samochodów jest w topce? Jak to możliwe w ogóle? No kurna normalnie, jeden model wyjdzie lepiej, inny gorzej, norma.

Polscy janusze zapomnieli po prostu o jednym problemie. Francuzy jeździły z kosmicznym wyposażeniem, więc miało się też co psuć, a jednocześnie kupowali najbiedniejsze niemieckie samochody z korbkami i do tego jeszcze bez klimy, a jedyna rzecz na prąd dla użytkownika to był wentylator nawiewu i lampka
@crejzus: O i jeszcze ciekawostkę wykopałem, więc chętnie pokażę. Model, którego nazwa kojarzy się tylko z jednym i model, który potencjalny janusz by ozłocił i schował pod koc.

I mamy ciekawostkę, reliability index laguny 86, czyli psuje się mniej niż średnia
reliability index PASSATA 143, czyli psuje się powyżej średniej
Koszt naprawy laguny średnio 288 f dla laguny i 329 dla passaciora

średni czas spędzony w trakcie napraw, czyli nie jeżdżący:
źródło: comment_IHUqplCV0NL4dryY7f1rshDK4jdHq3bY.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@C4rlos: jak miałem scenica 2 z 2003 to miałem pełną elektrykę, składane lusterka, podwójny panoramiczny dach, system bezkluczykowy, multifunkcyjna kierownica, elektroniczny hamulec ręczny, elektroniczny licznik z nawigacją. Zapewne coś jeszcze ale nie pamiętam teraz zobacz w vagu kiedy puścili pierwsze keyless
@w__w: https://www.reliabilityindex.com/about

Zbierają dane nt. napraw samochodów swoich klientów i przy odpowiednio dużej próbie publikują powyższe info i nadają im ranking wg awaryjności w stosunku do średniej wszystkich samochodów/danej kategorii samochodów.

Jest to o tyle dobre, że pokazuje prawdziwe usterki występujące w fabrycznym wyposażeniu i pokazuje średnie koszty napraw pojawiających się awarii. Niektórzy patrzyli/patrzą na TUV czy Dekrę jako wskaźnik awaryjności, ale..tam na ranking wpływa fakt, że ktoś nie zmienił klocków
@kupkesobieciagne: No patrzysz na index budowany ze stosunku występowania usterek, kosztu ich naprawy i czasu potrzebnego na usunięcie usterek.

Chyba nic dziwnego w tym, że w miejskiej agili bez kosmicznej elektroniki z częściami za grosze ten index jest znacznie lepszy
@kupkesobieciagne: średni wiek samochou z tej bazy to niecałe 5 lat typie i top 100 dotyczy ostatnich 12 miesięcy. Jak chcesz więcej danych, to sprawdzaj po konkretnych modelach i masz więcej informacji

Serio trzeba ludziom jak krowie na rowie tłumaczyć dokładnie to samo, co autorzy podają w instrukcji jak czytać te dane?

Agile od roku 2008 średni wiek 4,88 w ciągu ostatnich 12 miesięcy średni koszt napraw samochodów ich klientów wyniósł
średni wiek samochou z tej bazy to niecałe 5 lat typie i top 100 dotyczy ostatnich 12 miesięcy


@Norskee: Jak rover 25, który przestał być produkowanym praktycznie 15 lat temu może istnieć w takiej liście, która dotyczy ostatnich 12 miesięcy, jako auto ze średnim wiekiem 5 lat?

Rovery 25 poruszające się w UK przez ostatnie 12 miesięcy w UK to stare trupy, samochody od zawsze ekstremalnie awaryjne, obecnie awaryjne tak, że
@kupkesobieciagne: https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Arednia_arytmetyczna

To oznacza, że zostało mało roverów i średni wiek samochodu to 5,25 roku i teraz każdy kolejny rover 25 trafiający na jakąś naprawę podbija ten wynik do góry w szybkim tempie, bo już nie trafiają na serwis młodsze auta, niemniej średni koszt napraw i czas ich trwania jest aktualny, bo jest składową reliability indexu

Reliability index jest z 12 miesięcy, a nie średni wiek samochodu trafiającego do naprawy. Po
@kupkesobieciagne >Rovery 25 poruszające się w UK przez ostatnie 12 miesięcy w UK to stare trupy, samochody od zawsze ekstremalnie awaryjne, obecnie awaryjne tak, że po prostu złomowane od dawna. Jedno z mniej udanych aut, które naturalnie zdechło w odmętach historii.

I myślisz, że jak ktoś nie dba o samochód, to go tam serwisuje? XD to jest ranking awaryjności samochodów, a nie niedbałości i to właśnie odroznia go od tuv czy dekry.
@twinzpl: Czy ty właśnie pokazujesz zderzenie znacznie nowszego audi ze starym dostawczym berlingo? XDDDDDDDDDDD Czy ty masz rozum i godność człowieka?

https://youtu.be/NuQ8x6Iix6A?t=197

Masz zderzenie starej laguny i sie stuknij w ten pusty cymbał z tymi porównaniami zderzeń malucha z autobusem, bo normalnie ręce opadają

Twoje zespawane audi po trzech dachowaniach by się złożyło jak scyzoryk przy takim uderzeniu
@Norskee: Tylko, że ten pierwszy/drugi właściciel nie koniecznie musiał dbać o tego Francuza. Widziałem już np. właścicieli nowych francuzów tankujących paliwo na auchan. Niska cena zakupu nówki niestety przyciąga januszy szukających oszczędności, a zarazem tych co to "nigdy nie kupią używki po 10 Niemcach". To jeden z głównych powodów opinii o francuskich autach w Polsce.
@patryk-hukalowicz: Jak ktoś kupuje samochód z salonu, to stać go na obsługę i taki samochód jest bardziej zadbany niż sprowadzony powypadkowy samochód, ze skręconym przebiegiem przy okazji, który przechodzi z rąk jednego biednego do kolejnego biednego, którego stać tylko na używki, bo właśnie zazwyczaj na takie się trafia, kiedy się kupuje od któregoś z kolei właściciela i jest to niemiecka marka. Od pierwszego właściciela takie samochody są już absurdalnie drogie, co