Aktywne Wpisy
Joxek +489
Wczoraj byłem na większym spotkaniu rodzinnym i miałem sytuacje jak z mema ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mój kuzyn rocznik 1991 rok temu wziął ślub i mieszkają we #wroclaw na #wynajem Oboje pracują on w #korposwiat ona jako dietetyczka. No i pewnym momencie na spotkaniu zagaduje do nich ciotka rocznik chyba 1960 z pytaniem czy już mają coś swojego czy dalej wynajmują. No to kuzyn mówi że nie bo
![ZaskroniecPapierzasty](https://wykop.pl/cdn/c0834752/25bbddec09a3850459f841e109104f206442fe1929b58ca3c67a9a428c810a64,q60.jpg)
Wszystko przy tej jednej klatce jest zasrane, codziennie mycie auta bo jest mało miejsc parkingowych i często trzeba stać pod drzewami... Gołębie czekają na nowe żarcie i nie spłoszą sie nawet jak stawiam noge 5 cm obok... Pismo do spółdzielni tez juz pisałem ale karteczki o zagrożeniach epidemiologicznych itp nie zrobiły wrażenia. Może ktoś zna jakieś legalne metody działania żeby dosadniej wytłumaczyć czemu to jest złe? (trucie gołębi , trucie sąsiadki i sranie jej na wycieraczke / parapet odpadają)
@Corrano: Wyzwij ją na pojedynek na szable.
Komentarz usunięty przez moderatora