Mireczki, potrzebuje waszego wsparcia, wiem ze znajdą się tu osoby które będą wstanie pomoc radą. Kolega wpakował się w spirale chwilowkowa. Chciał przez to się zabić. Udało nam się go od tego odciągnąć. Chcemy naprawić sytuacje, potem jego życie. Zdobyłem raport bik. Wiem wszystko. Ale nie wiem jak to dalej ugryźć. Wiem ze są tutaj osoby które wiedzą jak sobie z tym poradzić bo mają z tym doświadczenie.
Plan jest taki ze jest tego około 20 tys. Przynajmniej tyle było wczoraj. Chcemy to jak najszybciej spłacić żeby to nie rosło. Czy polecicie mi żebym się z kimś skontaktował czy raczej dzwonić juz do każdego parabanku czy są jakieś inne sposoby żeby to załatwić?
@Revival: Suma jest niewielka i przede wszystkim poleciłbym żeby kolega najpierw poszedł do terapeuty uzależnień, czy innych problemów behawioralnych. Są też tego typu terapie związane stricte z gospodarowaniem finansami o ile wiem. Bo to się jakoś stało.
Jeśli to za niego spłacicie, to za chwilę będzie miał na głowie dwa razy tyle. Nie rozwiążecie problemu, tylko go odsuniecie w czasie i powiększycie.
Jak to sobie wyobrażacie? Że wam obieca "więcej nie
@sebameba: Wyobraź sobie Mireczku ze cudem udało mi się go uratować i dla mnie najważniejsze jest ze żyje, a logicznie jest ze to on będzie to spłacał.... Pytam tylko czy był ktoś w podobnej sytuacji i czy się z kim najlepiej się skontaktować aby jak najlepiej to załatwić.
@Revival: Przede wszystkim wypowiedzieć wszystkie gównoumowy z firmami aby nie naliczały dodatkowych kosztów. Jeżeli jest już w windykacji to z tymi ludzmi idzie sie dogadać. Wpłacać małe kwoty, aby potem była podstawa w ewentualnym sądzie, że próbował spłacać.
Polecam też skonsultować się z prawnikiem, na pewno doradzi co i jak można ugrać, czasami nawet obniżenie kosztów spłaty itp.
20k to naprawde nie jest duży kwit i w momencie kiedy to są
@motaboy: Chcemy żeby on to spłacał z myślą że zostało to spłacone jednym dużym kredytem który ma ustalona ratę, która każdego miesiąca musi mu starczyć żeby oplacic. Wiadomo że to chyba najlepsze rozwiązanie.
Jest z nim już dobrze. W sensie potwierdził ze wierzy nam ze będzie okej, że mu pomożemy. Jest świadom ze rozważamy opcje wysłania go do lekarza, taki jest plan ale podjęliśmy decyzję ze wysłanie na oddział, może przysporzyć
Chcemy żeby on to spłacał z myślą że zostało to spłacone jednym dużym kredytem który ma ustalona ratę, która każdego miesiąca musi mu starczyć żeby oplacic. Wiadomo że to chyba najlepsze rozwiązanie.
Szkoda że nie będziemy mogli przeczytać jak to się skońćzy, bo śmiem twierdzić że "jak zwykle". Po kilku spłatach nagle "jutro, pojutrze", "nie mam" a potem cisza i nieodbieranie telefonów.
Jest z nim już dobrze. W sensie potwierdził ze wierzy
@motaboy: Dzięki za uświadomienie tego. Masz rację. Nie patrzyłem na to od strony prawnej. Nie myślałem o tym. Jestem w ciągłym kontakcie z jego matka z którą wyjaśniamy sprawę i zaraz z nią o tym pogadam... chce mu pomóc, a nie mieć więcej problemów.
@motaboy: Proszę nie rób ze mnie potwora... Ja chcę mu Naprawić życie bo chłopak jest młody. Bardzo chętnie wszystkich zawołał i opwoem o tym jak to się skończyło.
@motaboy: Dzięki. Może źle to opisałem, na mnie też działają mocne emocje przez to, więc mogę pisać trochę mało składnie. Dokładnie jest tak jak piszesz. Warunkiem jest poprawa stylu życia, wizyta u lekarza. Wstępny Pan zakłada,ze przez 2 lata powinien to móc spłacić co z kolei wiąże się z tym że przez ten czas mamy dokładny wgląd w jego finanse i pomagamy mu nauczyć się tego pilnować itd. Dzięki za pomoc.
Kolega wpakował się w spirale chwilowkowa.
Chciał przez to się zabić. Udało nam się go od tego odciągnąć.
Chcemy naprawić sytuacje, potem jego życie.
Zdobyłem raport bik. Wiem wszystko. Ale nie wiem jak to dalej ugryźć.
Wiem ze są tutaj osoby które wiedzą jak sobie z tym poradzić bo mają z tym doświadczenie.
Plan jest taki ze jest tego około 20 tys. Przynajmniej tyle było wczoraj. Chcemy to jak najszybciej spłacić żeby to nie rosło.
Czy polecicie mi żebym się z kimś skontaktował czy raczej dzwonić juz do każdego parabanku czy są jakieś inne sposoby żeby to załatwić?
#pomocy #pytanie #pytaniedoeksperta #parabank #chwilowki #kredyt #pozyczka #finanse #provident
Jeśli to za niego spłacicie, to za chwilę będzie miał na głowie dwa razy tyle. Nie rozwiążecie problemu, tylko go odsuniecie w czasie i powiększycie.
Jak to sobie wyobrażacie? Że wam obieca "więcej nie
Polecam też skonsultować się z prawnikiem, na pewno doradzi co i jak można ugrać, czasami nawet obniżenie kosztów spłaty itp.
20k to naprawde nie jest duży kwit i w momencie kiedy to są
Jest z nim już dobrze. W sensie potwierdził ze wierzy nam ze będzie okej, że mu pomożemy. Jest świadom ze rozważamy opcje wysłania go do lekarza, taki jest plan ale podjęliśmy decyzję ze wysłanie na oddział, może przysporzyć
Szkoda że nie będziemy mogli przeczytać jak to się skońćzy, bo śmiem twierdzić że "jak zwykle". Po kilku spłatach nagle "jutro, pojutrze", "nie mam" a potem cisza i nieodbieranie telefonów.
Bardzo chętnie wszystkich zawołał i opwoem o tym jak to się skończyło.
Owszem możecie mu pomóc w spłacie, ale np. warunkiem powinien być szpital lub terapia.
To moje zdanie - przede wszystkim proponowałbym się skonsultować właśnie z jakimś psychiatrą/psychoterapeutą.
Dzięki za pomoc.