[POFUR]

#gimbynieznajo #zabawyzdziecinstwa Pewnie duza częśc mirków tez nie ma pojęcia do czego słuzy taki zestaw :D

[energy19]

@POFUR: DO strzelania: D !

[Mark13]

@POFUR: #bomba?

[nwcw]

@POFUR: do psucia zapałek :>

[i.....1]

@POFUR: Jak to niby działało?

[kontrowersje]

@ike1: rzuca się o ziemię i skacze do góry

[kontrowersje]

@POFUR: wkładało się raczej kapiszony a nie siarkę, hmm...

[POFUR]

@energy19: Ma racje do strzelania.

@Mark13: @nwcw: @ike1: Kruszysz siarke i skręcasz ją między śrubami. Rzucasz o ściane i BUUM. Za dziecka nie było takich wymyslnych petard jak teraz a trzeba było sobie radzić . W sumie dziadek mi to pokazał jak byłem mały.

[C.....W]

@POFUR: @energy19: @Mark13: @nwcw: @ike1: @kontrowersje:

Najlepsza była masa od korków... niestety, nie ma już... korków (chyba?).

[kontrowersje]

@ChrisVW: taaa, obierało się je z tej otoczki - ta masa była bardzo czuła, czasem w rękach wybuchało przy obieraniu, ajć!

[kontrowersje]

@POFUR: były jeszcze takie bączki - saletra+cukier do kapsla po wódce, pozaginać brzegi, od spodu dziurka gwoździem i podpalało się zapałką

[Mark13]

@kontrowersje: Oooo stary, ja to pamiętam ale ja to już mam trochę lat. Że też ktoś jeszcze na mirku to pamięta to szok dla mnie :)

[POFUR]

@kontrowersje: Uważaj z saletrą bo wpadnie ABW ze chcesz sejm wysadzić :D

[kontrowersje]

@Mark13: no to pewnie jeszcze pamiętasz pudełko zapałek z draską w środku owijane taśmą klejącą... jakoś nigdy mi to nie chciało wybuchać po rzuceniu :(

[C.....W]

@kontrowersje: hehehe... korki obierało się na mokro... to raz. Dwa... ta masa, po zmoczeniu, dawała się formować - np, w duże kulki czy cokolwiek innego... dalej.. siłą rzeczy mogłeś połączyć np. masę z całej paczki korków i to dawało poważny efekt :)