Aktywne Wpisy
![dziobnij2](https://wykop.pl/cdn/c0834752/62107fb9e5f6196d443ee50fc815382768f20a6122d5b83cb3c323a3ac1b84d5,q60.jpg)
dziobnij2 +122
Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie spotkałem żadnego od dłuższego czasu, ale gdybym spotkał jakąś znajomą twarz na spierdotripie, to natychmiast bym odwrócił głowię, przeszedł na drugą stronę ulicy i udawał, że nie widzę. Gdyby jakiś stary znajomy zagadał do mnie i się zapytał "co u mnie", albo "gdzie pracuję", to co mam mu odpowiedzieć? Że od skończenia liceum w 2009 roku siedzę w domu z rodzicami i
![dziobnij2 - Jak ognia piekielnego unikam wszelkich dawnych znajomych ze szkoły. Nie s...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b0cc59f29d998c05305b24551497db4b52bd8258df342da3681475949ece6194,w150.jpg)
źródło: 0d416015224ee8bcf7d20b8b706eb809pepe-holding-a-cross-1149188974
Pobierz
karpiniusz +34
Przyjechałem do Berlina zdać egzamin by spełnić marzenie o pracy za Oceanem. Nie chwalę się wynikiem, czy perspektywą, bo warunki socjoekonomiczne oraz moje osobowościowe ( ͡º ͜ʖ͡º) nie sprzyjały dobremu przygotowaniu się na egzamin.
Chcę się pochwalić tym, że mimo że w pewnym momencie już odpuściłem, to jednak zdecydowałem się zawalczyć o marzenia, jeszcze miesiąc kompletnego braku wolnego czasu, znacznej deprywacji snu.
Stwierdziłem że wolę przegrać, niż się poddać.
A kto wie, może się uda?
(Oblany egzamin można poprawiać, ale liczą się wszystkie podejścia, dla mnie jako zagranicznego niezdanie oznacza praktycznie gwarancję niezatrudnienia. Zdanie egzaminu z kiepskim wynikiem też nie wróży sukcesu, trzeba zdać rewelacyjnie. Zdany egzamin można poprawiać po 7 latach.)
Mirki, trzymajcie kciuki. To mi nie podpowie żadnej odpowiedzi, ale będzie mi miło.
Piszę od 9 do 18, egzamin trwa 9 godzin.
źródło: comment_EEgDM3YFNAbmua9FrDEYn2VS0ApHbh8P.jpg
Pobierzaj waj ucieka
a moze jego rodzice to prywaciarze, co przez rok placa wiecej podatków niz inni przez 10lat
Generalnie napisałem pierwszego posta, żeby pochwalić się samą decyzją walki do końca - nawet jeśli napiszę super, to obstawiam że szanse powodzenia całego przedsięwzięcia oscylują koło 60%, a z różnych powodów nie mogłem sobie pozwolić na wziecie 2 miesięcy wolnego i naukę po 10 h dziennie. Już się z przedsięwzięcia wycofałem, ale po jakimś czasie doszło do mnie, że będę całe życie żałował, jeśli nie sprobuję. Żeby podejść do egzaminu poświęciłem praktycznie cały swój wolny czas, oraz kilka godzin snu dziennie. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie najbliższych.
Wielkość tego odzewu powoduje, że czuję się zobowiązany co nieco wyjaśnić, oraz opowiedziec parę ciekawostek, tym bardziej że pojawiło się trochę nieporozumień:
Jak
I jeśli tak, to jak oceniasz. Na ile etyczne jest studiowanie za pieniądze ubogiego społeczeństwa, następnie przeniesienie się do bogatszego społeczeństwa i wykorzystywanie swojej wiedzy tam żeby zarabiać więcej?
źródło: comment_yZTdfyYqdLD4Kwxg6VSTv91ku0no395K.jpg
Pobierz