Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej.

Mam pytanie do osób, które uczyły się chińskiego. Chciałbym powoli zacząć się uczyć tego języka. (im szybciej, tym lepiej, bo podobno potrzeba kilkanaście lat na jego opanowanie. :/ )

O ile miałbym jakiś plan na naukę pisma chińskiego (Anki i ~10-15 znaków dziennie :P), to jak wszyscy wiemy, chiński jest językiem tonalnym. No i z tym sobie wyobrażam problem. Niezbyt mam możliwość znalezienia sobie korepetytora, a bez tego chyba z tonami będzie ciężko. Teoretycznie jestem w stanie na chwilę obecną odróżnić ton 1 od 2, to przykładowo 3 i 4 za nic. I to tylko jak te tony następują po sobie (i.e z Wikipedii nagranie z ma).
O wymowie nie będę mówić, bo nie jestem w stanie.

Tak więc, nauka mówionego chińskiego samodzielnie wydaje mi się nie możliwa. Także tutaj pojawia się moje pytanie - czy miałoby sens uczyć się pisma chińskiego, gramatyki języka i najwyżej pinyin na początku i zacząć naukę mówionego języka za jakiś dłuższy czas, czy nie bawić się w to i uczyć się czegoś innego?

#jezyki #chinski #naukajezykow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 6