Aktywne Wpisy
mirko_anonim +52
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Kurcze, czy ja jestem jakaś dziwna ? Od czasu do czasu spotykam się z koleżankami z pracy na różne spacery po mieście, mamy ładne bulwary, polany. Za każdym razem na takim spacerze jest : "oo idziemy do tej restauracji ?, idziemy do tego klubu ?". Odrazu zaznaczam że nigdy nie jest ustalony taki temat przed spotkaniem. Problemem jest u mnie, że ja jem obiady w domu i gotuje w
Kurcze, czy ja jestem jakaś dziwna ? Od czasu do czasu spotykam się z koleżankami z pracy na różne spacery po mieście, mamy ładne bulwary, polany. Za każdym razem na takim spacerze jest : "oo idziemy do tej restauracji ?, idziemy do tego klubu ?". Odrazu zaznaczam że nigdy nie jest ustalony taki temat przed spotkaniem. Problemem jest u mnie, że ja jem obiady w domu i gotuje w
stormi +2
zawsze jak mam klapki to ludzie mi sie gapia na stopy, najpierw myslalam, ze nie no tylko mi sie wydaje a teraz w zabce bylam i typ przede mna prosto na stopy mi sie patrzyl, dlaczego mi sie to wydaje jakies mega zboczone i dziwne
#polskiedrogi #wypadek
Komentarz usunięty przez autora
@Hans_Olo: To się #!$%@? zdecyduj czy się sygnalizuje czy się nie sygnalizuje. Nie masz pojęcia o przepisach i zaczynasz sam zjadać swój ogon. Mogę się zatrzymać przed skrzyżowaniem jeżeli mam obawę że inny kierowca może zagrozić mojemu bezpieczeństwu a kierowca seata mógł mieć takie obawy, to jest zasada ograniczonego zaufania obowiązująca w ruchu drogowym.
@Hans_Olo: Hahaha, #!$%@? jaki pajac. Weź już się #!$%@? nie kompromituj i porzuć swoją z dupy "logiczną definicję". Mamy eksperta od tworzenia nowego prawa drogowe opartego o logiczną definicje.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Tam absolutnie nie ma żadnego kierunkowskazu i nic nie miga. Gdyby dał kiedynek to, to by go pod koniec nagle nie wyłączył. To są tylko i wyłącznie światła stopu, które na filmiku ulegają rozmyciu poprzez kamerę w ruchu i deszcz. Bezdyskusyjnie.
Komentarz usunięty przez autora
Masz więcej szczęścia niż rozumu. Sam na siebie byś wezwał policję, dostał mandat i naprawę z twojego OC.
Jedyna sytuacja w której nie jesteś winny wjechaniu w tył to nagłe zajechanie drogi które będziesz w stanie udowodnić. Tu nic takiego nie było, jedziecie
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora