Wpis z mikrobloga

Tydzień temu pewna atencyjna kociara @Twinkle pisała:

W przeciągu tego tygodnia adoptuję koteczkę, której nikt nie chce. W tajemnicy przed niebieskim i... właścicielami mieszkania. Beti jest jednym z tych kotów, które nigdy nie zaznało miłości człowieka. Nigdy nie mogła wylegiwać się na kanapie w słońcu, podchodzić rano do lodówki i krzyczeć "człowiek, chcę jeść!". Beti urodziła się na ulicy, następnie nieśmiało zaczęła przychodzić do Pana, który dokarmiał ją i wiele innych kotów. Prawdopodobnie wielokrotnie była atakowana przez inne koty/psy i gwałcona. Starszy pan niestety zmarł. Miseczki zaczęły być puste, a koty musiały uciekać przed "utylizacją". Nawet jeśli mogłaby - nie ma szans by wróciła na ulicę, nie upoluje sobie jedzenia. W domu tymczasowym siedzi cały czas za kanapą. Jest nieśmiałym, delikatnym i wrażliwym kotem potrzebującym bardzo dużo miłości. Jeśli będą Was interesować jej postępy w towarzystwie #kotdante (który również jest skutkiem bezmyślnego rozmnażania zwierząt, tyle, że mamą byłam i jestem dla niego ja, Beti prawdopodobnie nie miała mamy) to zapraszam do tagu #oswajamybeti

#zwierzaczki #kot #koty #adopcja

Ponad 481 wykopków zaplusowało post. Niestety zwykłe sprawdzenie przez Stowarzyszenie START wykazało:

byłam na wizycie u Pani. I obie wiemy,że nie jest Pani dobrym dobrym domem dla Beti. NIe będę rozwijać tematu, ale przede wszystkim jak weszłam miała Pani otwarte na szeroko okno i Pani kot spacerował po zewnętrznej stronie parapetu.... dodam, że pani J. mieszka na 2 piętrze. Poprosiłam panią o zamknięcie okna. Zmiana planów życiowych? mówiła pani że jest pani w K. do jesieni potem wyrabia pani paszporty i wyjeżdża. jak zasugerowałam, że wyjazd nie jest w sytuacji Beti dobrym rozwiązaniem powiedziała, Pani, że może pani przełożyć wyjazd o rok albo nawet 5 lat, a w ogóle, że nie musi pani wyjeżdżać do UK ale może pani wyjechać do Gdańska. Komentarz Pani J. jest bardzo subiektywny, moja opinia była negatywna. Dla mnie jest pani niewiarygodna. Było oczywiście więcej uwag ale z różnych powodów nie będę o nich pisać na forum. Musimy mieć pewność, że kot będzie miał właściwe warunki, tym bardziej taki trudny i wycofany kot. Pani N. W, nie zbieramy funduszy na Beti. Zbieraliśmy tylko na jej leczenie, faktura za leczenie jest na stronie zbiórki na pomagam.pl. Pobyt w domu tymczasowym opłacamy z własnych funduszy i pieniędzy zebranych na bazarku. Jesteśmy osobami prywatnymi, a stowarzyszenie START, bardzo pomaga nam w szukaniu domów i udostępnia nasze ogłoszenia,

Pani J. jest pani bardzo młodą osobą, proszę nie pisać takich głupot . NIe chcę kontynuować tematu, w trosce o pani dobro mi chodzi. Proszę zadbać o swojego kota, kupić mu jakąś dobrą karmę i zabezpieczyć okno, bo szkoda będzie kota jak spadnie , a koty fruwać nie potrafią....

https://www.facebook.com/1173918996035342/posts/2370803459680217/?app=fbl
  • 52
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: Pisałam o tym w komentarzach. Ja nie zostałam nawet łaskawie powiadomiona o tym, że Beti jednak nie idzie do mnie. Dowiedziałam się stamtąd, nawet myląc moje imię. A teraz jest zresztą drama bo kobieta która rozmawiała ze mną idk. 15 minut i siedzi w zwierzakach o wiele krócej niż ja nagle ODCHODZI. A ja dalej jestem proszona o pomoc w ogarnianiu sytuacji zwierzęcych, także... wszystkie są siebie warte, jedna lepsza
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: Wydaje mi się, że jesteś ostatnią osobą by mnie oceniać. Nie znasz nawet szczegółów procesu adopcyjnego, a tym bardziej osób z którymi mi przychodzi walczyć o dobro zwierząt.
@Twinkle blablabla... gwałcone kitku, bzdury pisane pod atencję, miażdżąca opinia stowarzyszenia. Walczyć? Jprdl ty na 100% potrzebujesz zaawansowanego leczenia. Weź zrób coś pozytywnego i skończ żerować na ludziach.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: Stowarzyszenia? Magda nie jest w Stowarzyszeniu. Żerować? Czy ja kogoś prosiłam o finansowanie pobytu? To co robię, to jest coś pożytecznego. Wyłapuję bezdomne zwierzęta, transportuję je do lecznicy w celu leczenia i sterylizacji i tu już stowarzyszenie (JEDNA OSOBA) szuka mu domu. Zrobiłam ten wpis bo chciałam pokazać drogę jaką wielokrotnie przechodziłam z trudnymi zwierzętami i pokazać jak wygląda behawiorystyka.
Co do gwałtu to przy okazji zawiezienia dzisiaj do lecznicy
@Twinkle odnoszenie się do bzdur pisanych przez atencjuszkę to jak tam kocie gwałty jakoś nikt w opisie życia kotów nic takiego nie podaje. To kiedy wyjeżdższ za granicę? Jest szansa, że ludzie odpoczną od ciebie? Kociary to stan umysłu bliski madkom...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: Kiedy napiszesz coś innego niż _argumentum ad personam_? Nie jestem kociarą, jestem miłośniczką wszelkich zwierząt, tak, zanim zarzucisz, nawet pająków i owadów, także elo. Powtarzasz się w kółko zamiast odpowiedzieć sensownie, co oznacza, że nie wiesz nic na tematy na które negujesz moją wiedzę, zwłaszcza, że nie znasz też odpałów tych lasek które potrafią rzucać się do dziewczyny ze Stowarzyszenia Start, że ZNISZCZYŁA KOTU ŻYCIE BO ZMIENIŁA IMIĘ
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: Odpisałam Ci jakiś czas temu co sądzi na ten temat lekarz weterynarii. Zwykle kotka ucieka, ale jak już sytuacja jest taka, że zaczyna się bronić tak, że ma rany - jest to gwałt. Powiem Ci więcej, niektóre zwierzęta są ASEKSUALNE.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: A Ty przeczytałeś chociaż jakąkolwiek, chociaż jedną publikację na temat życia seksualnego zwierząt? Nie, no właśnie. Więc ogarnij swoje zabawki i sio z piaskownicy, bo robisz się już z każdym komentarzem mniej zabawny w swoim upośledzeniu.
@Twinkle potrafisz kocia behawiorystko od siedmiu boleści brutalnie obnażona przez ludzi ze stowarzyszenia jako kompletnie niewiarygodna wymienić publikację potwierdzającą twoje bzdury? W kwestii upośledzenia to niestety bardzo współczuję wszystkim twoim bliskim, którzy muszą znosić twoje jazdy. Nic nie wiesz o zwierzętach a wyrządzasz im krzywdę. Cóż osoby które odezwały się do mnie na PW wyraźnie ostrzegają przed kontaktem z tobą. Jesteś osobą wybitnie atencyjną i nikt przy zdrowych zmysłach nie powierzy tobie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: Ile razy mam Ci jeszcze powtarzać, że Stowarzyszenie Start to jedna osoba? To dziewczyna z Warszawy która z litości się wszystkim zajmuje, bo ONE NIE ZAŁOŻĄ STOWARZYSZENIA BO NIE.
I nie jestem certyfikowanym behawiorystą, opieram się jedynie na swojej wiedzy którą zdobywałam przez lata w kontakcie ze zwierzętami i z ludźmi którzy zajmują się tym latami.
To ja Tobie współczuję, bo masz okazję z kimś porozmawiać i go poznać, ale
@Twinkle opieraj się na czymś innym niż twoje przekonania, że wiesz... Widzisz było kilku Mirków, którzy poznali ciebie i hmmm niech zgadnę wylądowali u ciebie na #czarnolisto. Widocznie 15 minut wystarcza żebyś zraziła do siebie ludzi. Jak myślisz dlaczego wszyscy delikatnie dają tobie do zrozumienia, że nie nadajesz się do opieki nad zwierzętami?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bijotai: O, pewnie mówisz o pewnym alkoholiku który dostał ode mnie kosza i teraz nie może z tym żyć. BARDZO WIARYGODNIE. Jak dla Ciebie "znanie kogoś" to jest jedno/kilka spotkań to coś jest z Tobą nie tak, dla mnie to co najwyżej powierzchowne poznanie. Tym bardziej osoby takiej jak ja, która choruje na dwubiegunowość i jest niewiele ludzi przed którymi ściąga maski. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Jak